Audycje Radiowe
W Jedlni-Letnisku powstanie bank pracy dla Ukraińców
Jedlnia-Letnisko planuje uruchomić bank pracy dla Ukraińców. Chodzi o skojarzenie pracodawców i potencjalnych pracowników.
W audycji "Jedlnia-Letnisko na Fali" rozmawialiśmy między innymi o darach, które wczoraj dotarły do Kołomyi. W piątek ze Wsoli wyjechały 32 palety ze zbiórki prowadzonej między innymi przez gminę Jedlnia-Letnisko.
- To w ogromnej części żywność długoterminowa, a także koce i śpiwory. Wszystko o co prosił ks. Michał Machnio. To pojechało prosto do Kołomyi. Mieliśmy obawy, bo tamte tereny zaczynają być ostrzeliwane - mówi burmistrz Piotr Leśnowolski.
Na terenie gminy przebywa obecnie około 220 osób. Duża część to dzieci.
- Próbujemy angażować te dzieci w szkole, przedszkolu i na zajęciach integracyjnych. Rolą pani dyrektor szczególnie w Jedlni jest próbować dopasować starsze dzieci do klas 6-7-8. Nie jest to łatwe, bo system nauczania na Ukrainie jest inny - dodaje.
Burmistrz Piotr Leśnowolski uważa, że wpisywanie dzieci z Ukrainy w polski system nauczania jest błędem.
- Rozpoczynanie nauki przez starsze dzieci w naszych klasach jest nieporozumieniem. Ja widziałbym to całkiem inaczej. Jest tyle pustych budynków po gimnazjach w Radomiu, że możnaby stworzyć szkołę ukraińską w Radomiu, zobowiązać wójtów czy burmistrzów do dowozu dzieci ze swojego terenu. Dzieci lepiej by się czuły i realizowały swój program nauczniania. Uważam, że to nietrafiony pomysł, żeby pod koniec marca ukraińskie dzieci rozpoczynały naukę w naszych klasach - mówi burmistrz.
Jest pomysł, żeby w Jedlni-Letnisku utworzyć tzw. bank pracy dla Ukraińców, który miałby kojarzyć potencjalnych pracowników z pracodawcami.
- Słyszałem głosy, że niektórzy zatrudniliby takie osoby do pracy. Jerzy Chrzanowski podsunął pomysł, że dobrze byłoby stworzyć możliwość, żeby z jednej strony ludzie oferowali swoją pracę i z drugiej ogłaszali zapotrzebowanie. Myślę, że w tym tygodniu będziemy to robić - dodaje burmistrz.
W audycji "Jedlnia-Letnisko na Fali" rozmawialiśmy także o nadawaniu numerów PESEL, a także spotkaniu dla rodzin, które przyjęły Ukraińców pod swój dach.