To ostatnie dni, kiedy kandydaci na włodarzy miast walczą o głosy mieszkańców. Do urn pójdziemy już w najbliższą niedzielę. Ubiegający się o fotel prezydenta Radomia Artur Standowicz poinformował, że rozmawiał już z Martą Ratuszyńską, Jarosławem Kowalikiem, Robertem Pryglem czy Rafałem Forysiem.

- Jesteśmy po rozmowach. Ja jestem dobrej myśli. Jestem przekonany że jeżeli uda mi się wygrać 21 kwietnia, to ze wszystkimi tymi kandydatami siądę do rozmów. Wprowadzimy część ich projektów na pewno do mojego programu i będziemy je realizować, bo tak, jak mówię niektóre są ciekawe, niektóre zbieżne z moimi, więc myślę żeby zbudować taką dużą platformę współpracy. W Radomiu jest to możliwe. Ja jestem człowiekiem otwartym na dialog, na dyskusję, więc na pewno się porozumiemy - tłumaczy Artur Standowicz.

Gość Radia Plus Radom mówi, że wsłuchuje się także w głosy mieszkańców. A ci zwracają uwagę na choćby brak dostępu do publicznych toalet. - Zwracają uwagę radomianie, że w przestrzeni publicznej brakuje w ogóle toalet, a te, które są dane do dyspozycji, często są zamknięte, więc ludzie muszą gdzieś w centrum miasta po parkach, nie wiem chodzić, po krzakach. To jest jakiś w ogóle dramat cywilizacyjny według mnie. No coś takiego, jak toaleta publiczna w tak dużym mieście, jak Radom powinna być - podkreśla.

Cała rozmowa do odsłuchania poniżej: