Yulia, z pochodzenia Polka, przyjechała do nas z Vinnicy w diecezji Kamieniec Podolski. To już jej kolejne Światowe Dni Młodzieży, ale po raz pierwszy była na "Dniach w diecezji". Do Radomia przyjechała, by relacjonować przebieg ŚDM dla katolickiego portalu Credo, w którym pracuje, oraz by przygotować się duchowo do spotkania z Ojcem Świętym Franciszkiem.

Ukraińska dziennikarka przyjechała w grupie 20 Ukraińców z Kamieńca Podolskiego. Goście byli zakwaterowani w Międzynarodowym Centrum Wolontariatu przy ul. Kelles-Krauza, a opiekowali się nimi wolontariusze Stowarzyszenia Centrum Młodzieży "Arka". 

Yulia bardzo dobrze będzie wspominać pobyt w Radomiu i w Diecezji Radomskiej. - Byliśmy zaskoczeni tym, jak dobrze zostaliśmy przyjęci. Polacy sa bardzo gościnni i opiekuńczy. Myśleliśmy, że jak przyjedziemy, będziemy zsotawieni sami sobie, a tymczasem wszyscy się o nas bardzo troszczyli, dbali, byśmy się tu jak najlepiej czuli - powiedziała Yulia w rozmowie z Radiem Plus Radom.

 Dziennikarka nie ukrywa, ze na Światowe Dni Młodzieży przyjechała nie tylko po to, by spotkać się z Ojcem Świętym, ale też by współnie z innymi Ukraińcami modlić sie o pokój w Ojczyźnie. Wszyscy mają też nadzieję, że za Ukrainę pomodli się z nimi w Krakowie Papież Franciszek. - Wiele osób już zapomniało, że u nas wciąż trwa wojna, a my codziennie słyszymy o kolejnych zabitych - powiedziała Yulia Zavadska. - Wielu uciekinierów trafiło do Vinnicy, wszyscy sobie pomagają i wszyscy, bez względu na wyznanie, modlą się o pokój na Ukrainie.

Posłuchaj rozmowy z Yulią Zavadską. Rozmawiała Beata Okulińska: