Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
POPOŁUDNIE PLUS RADOM
Sylwia Pysiak
Patron dnia: św. Gelazy I, papież
Dziś jest: Czwartek, 21 listopada 2024

DIECEZJA RADOMSKA

Parafia św. Brata Alberta świętuje

czwartek, 22 czerwca 2017 20:29 / Autor: Monika Nowakowska
Parafia św. Brata Alberta świętuje
MN/Radio Plus Radom
Monika Nowakowska

Mieszkańcy Prędocinka skupieni wokół parafii pw. św. Brata Alberta w Radomiu obchodzą dziś jubileusz 34 rocznicy beatyfikacji patrona ich parafii. Do tego historycznego zdarzenia doszło w 1983 roku w Krakowie przez św. Jana Pawła II. Kilka dni później, 3 lipca, bp Edward Materski postanowił, by wybudować tu kościół pod wezwaniem świętego.

W uroczystościach udział wzięło udział kilkudziesięciu księży z diecezji radomskiej, Rycerze Kolumba, przedstawiciele władz miasta, radni i posłowie oraz członkowie "Solidarności". Uroczystej mszy świętej przewodniczył ks. bp Henryk Tomasik.  

- To dla parafii szczególne święto, bo przecież obchodzimy Rok Świętego Brata Alberta - mówi proboszcz parafii ks. Marian Ślusarczyk:

Św. Brat Albert, to zdaniem parafian, doskonały wzór do naśladowania. - Możemy się od Niego uczyć pokory i miłości - mówią:

Uoczysta msza św. rozpoczęła się od poświęcenia tablicy upamiętniającej Rok Św. Brata Alberta oraz trzech odrestaurowanych dzwonów kościelnych. - Pragniemy, by ta tablica była nie tylko pamiątką, ale stanowiła świadectwo naszej wiary i wyraz wdzięczności Panu Bogu za otrzymane łaski - pokreślano w mowie przewodniej:

Biskup Henryk Tomasik wspomniał, że święty Brat Albert jest żywym drogowskazem, który wskazuje właściwą ścieżkę do dobrego odczytania Ewangelii i zrealizowania zasad o których mówił Chrystus. - Rozerwij kajdany zła, rozwiąż więzy niewoli, wypuść wolno uciśnionych, dziel swój chleb z głodnym, wprowadź do domu biednych tułaczy, nagiego, którego ujrzysz przyodziej i nie odwracaj się od współziomków - przypomniał ksiądz biskup:

Adam Chmielowski urodził się 20 sierpnia 1845 r. w Igołomii pod Krakowem. Pochodził ze ubogiej rodziny ziemiańskiej, gdzie był wychowany w duchu głębokiego patriotyzmu.Brał udział w powstaniu styczniowym. W przegranej bitwie pod Mełchowem został ranny, w wyniku czego amputowano mu nogę. Aby uniknąć represji władz carskich, wyjechał do Paryża, gdzie podjął studia malarskie.

Wszędzie, gdzie przebywał wyróżniał się postawą chrześcijańską, a jego silna osobowość wywierała duży wpływ na otoczenie. Po ogłoszeniu amnestii w 1874 r. powrócił do kraju. Zaczął poszukiwać nowego ideału życia, czego wyrazem stało się jego malarstwo. Obrazy Adama Chmielowskiego przyniosły mu miano "polskiego Fra Angelico".

Po pewnym czasie pieniędzmi ze sprzedaży swoich obrazów zaczął wspomagać najbiedniejszych, a jego pracownia malarska stała się przytułkiem dla ubogich. Z miłości do Boga i ludzi Adam Chmielowski zrezygnował z kariery i objął zarząd ogrzewalni dla bezdomnych. Przeniósł się tam na stałe, aby mieszkając wśród najuboższych, pomagać im w dźwiganiu się z nędzy nie tylko materialnej, ale i moralnej.

25 sierpnia 1887 r. Adam Chmielowski przywdział szary habit tercjarski i przyjął imię brat Albert. Dokładnie rok później złożył śluby tercjarza na ręce kard. Albina Dunajewskiego.Pomimo swego kalectwa wiele podróżował, zakładał nowe przytułki, sierocińce dla dzieci i młodzieży, domy dla starców i nieuleczalnie chorych. Zmarł w opinii świętości, wyniszczony ciężką chorobą i trudami życia w przytułku. Pogrzeb na Cmentarzu Rakowickim 28 grudnia 1916 r. stał się pierwszym wyrazem czci powszechnie mu oddawanej.

Św. Jan Paweł II beatyfikował go 22 czerwca 1983 r. na Błoniach Krakowskich, a kanonizował 12 listopada 1989 r. w Watykanie.

Jest patronem zakonów albertynek i albertynów, a w Polsce także artystów plastyków.