Syryjczycy chcą się uczyć, pracować, wrócić do rozwiniętego wcześniej handlu. - Wszelka pomoc materialna jest potrzebna, bardzo potrzebna - mówił. 

Proboszcz z Aleppo podziękował też Polakom, m.in. za program "Rodzina rodzinie", prowadzony przez Caritas. W jego ramach 4 tys. rodzin co miesiąc otrzymuje pieniądze. - Mam nadzieję, że swoją obecnością tutaj zachęcę was do czynienia więcej i tych rodzin nie będzie 4 tys., ale 10 tys. Chcę podziękować wszystkim ludziom dobrej woli. Pewnie często to nie są zamożni ludzie. Pewnie często trudno im dojść do pierwszego, a mimo to oszczędzają, żeby nam jakąś pomoc do Aleppo posłać. Dziś dla nas Syryjczyków jesteście wzorem nadziei. Pokazujecie, że ze zniszczeń można stworzyć państwo, zbudować nowy kraj. Wystarczy dziś spojrzeć na Warszawę, aby uwierzyć, że jeśli nie zabraknie dobrej woli również Aleppo odzyska życie, zostanie odbudowane - wyraził nadzieję duchowny z Syrii. 

W pomoc można włączyć się poprzez program "Rodzinie rodzinie". Szczegóły można znaleźć na rodzinarodzinie.caritas.pl. O. Al Sabbagh promował w Polsce swoją książkę. „Tuż przed świtem. Syria. Kroniki czasu wojny i nadziei z Aleppo”. Otrzymał również nagrodę Orła Jana Karskiego. 

Poniżej materiał Marty Komorowskiej.