DIECEZJA RADOMSKA
Wstrzymano zdjęcia do filmu "Klecha"
Wstrzymano zdjęcia do powstającego filmu fabularnego "Klecha", dotyczącego wydarzeń z Protestu Radomskich Robotników w czerwcu 1976 r. Jednym z bohaterów tego zrywu był ks. Roman Kotlarz.
Koproducentem obrazu jest Kuria Diecezji Radomskiej. Biskup Henryk Tomasik wyjaśnił, że zdjęcia wstrzymano z powodu braku funduszy. - To bardzo ciekawy dokument, który ma ukazać atmosferę lat 70-tych ubiegłego wieku w Polsce i w Radomiu. Nawiązuje do słynnych wydarzeń z czerwca 1976 roku i który ma pokazać bohaterską postawę jednego z naszych duszpasterzy. Zdjęcia zostały wstrzymane z powodu braku funduszy. Kilka osób usiłuje znaleźć środki na kontynuację filmu. Są starania różnych instytucji, by ten film powstał. Szkoda, że były instytucje, które odrzuciły propozycję współpracy i pomocy w nakręceniu tego filmu - mówił biskup Henryk Tomasik, który był gościem Radia Plus Radom
Biskup Tomasik był pytany również o decyzję Instytutu Sztuki Filmowej, który zaangażował środki na film, który ma szkalować Kościół i polskich księży. - Niestety 2 mln złotych dostał obraz, który ma zdyskredytować polskich księży. Nie chcę podawać tytułu, by nie robić reklamy. Smutnie, że w tych czasach powstaje film i ma tak dużą dotację - powiedział biskup radomski.
Ordynariusz radomski dodał, że jest dużo jest osób, które interesują się filmem "Klecha". - Widać duże społeczne zaangażowanie. Było to widać szczególnie w okresie wakacyjnym, kiedy kręcono zdjęcia w plenerze - powiedział bp Tomasik.
Producentem i reżyserem filmu jest Jacek Gwizdała. Obraz ma dotyczyć wydarzeń z Protestu Radomskich Robotników w czerwcu 1976 r. Jednym z bohaterów tego zrywu był ks. Roman Kotlarz, który był prześladowany przez Służbę Bezpieczeństwa i zmarł na skutek pobicia przez "nieznanych sprawców".
Premiera filmu planowana jest na 17 października 2018 roku z okazji 90. rocznicy urodzin ks. Romana Kotlarza, a więc dzień po 40. rocznicy wyboru kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową.
Film mosi tytuł "Klecha". Jest to kryptonim akt operacyjnych przeciwko księżom, które są dostępne w archiwach IPN.
Ks. Roman Kotlarz uważany jest za niezłomnego kapłana, męczennika czasów komunizmu. Był prześladowany przez Służbę Bezpieczeństwa i zmarł na skutek pobicia przez tzw. "nieznanych sprawców". Miał wówczas 47 lat.