Dziewieniszki to mała miejscowość przy ukraińskiej granicy. Przemysł jest tam praktycznie zerowy, a mieszkańcy utrzymują się głównie z rolnictwa. - Ludzie żyją z ziemi, która jest raczej słabej klasy i z występujących tam lasów. Mieszkańcy pracują przy wyrębie lasu, inni zbierają jagody czy grzyby i w ten sposób sobie dorabiają. Natomiast młodzież - podobnie jak w Polsce - wyjechała do krajów bogatszych, na zachód. Zostali raczej starsi ludzie i tym ludziom też staramy się pomagać. - mówi Leszek Jagiełło - delegat rejonowy Rycerzy Kolumba w Radomiu.

W Dziewieniszkach działa polska szkoła im. Adama Mickiewicza. Rycerze średnio dwa-trzy razy w roku odwiedzają szkołę, zawożą dary, a od mieszkających w Dziewieniszkach Polaków uczą się patriotyzmu. Mieszkańcy natomiast są wdzięczni za pomoc, a podczas jednej w wizyt nazwali Rycerzy "Aniołami z Radomia":

Rycerze Kolumba organizują kolejną zbiórkę na rzecz mieszkańców Dziewieniszek. Dary mają trafić na Wschód przed Świętami Bożego Narodzenia. Potrzebne są zabawki, słodycze, żywność o długim terminie przydatności oraz środki chemiczne. Produkty przynosić można do parafii, przy których działają Rycerze Kolumba. - zachęca Leszek Jagiełło:

W ostatniej wizycie na Litwie udział wzięła Maria Mazurek - żona jednego ze społeczników. Ta wizyta na długo zostanie w jej pamięci:

W Radomiu działa sześć Rad Rycerzy Kolumba, które skupiają blisko 350 mężczyzn. Wśród działań podejmowanych przez społeczników są m.in: zbiórka makulatury na inkubator dla jednego ze szpitali w diecezji radomskiej. Organizują również bale charytatywne, nocne pielgrzymki czy pomoc rodakom na Wschodzie. W planach mają również wizytę na Białorusi.