- Jesteśmy gotowi i jeżeli będzie taka potrzeba, żeby jeszcze wesprzeć produkcję, to w miarę naszych możliwości, możliwości, na jakie pozwala nam prawo, postaramy się przyłożyć rękę do tego dzieła. Górny pułap zaangażowania wszystkich środków publicznych, jakie może być w tego typu dziele, to jest połowa wszystkich środków przeznaczonych na produkcję - powiedział Paweł Lewandowski.

- To, co widzieliśmy to jest zestawienie piękna życia ks. Kotlarza z brzydotą otaczającej rzeczywistości komunistycznej. Reżyserowi udało się bardzo wyraźnie ten kontrast pokazać - to wrażenia wiceministra kultury po obejrzeniu kilku scen z filmu.

Paweł Lewandowski z nadzieją oczekuje premiery "Klechy".  - Teraz jest moda na filmy, które pokazują Polskę jako brzydki kraj. Chciałbym, żeby powstawało więcej filmów, które pokazują Polskę jako piękny kraj, którego nie trzeba się wstydzić. Wydaje mi się, że to jest właśnie przykład filmu, który pokazuje pięknego człowieka, piękną twarz w opozycji do tych brzydkich, których mamy ostatnio mnogość - powiedział. 

Minister spotkał się w Augustowie z biskupem radomskim Henrykiem Tomasikiem, który podkreślał jak ważne jest informowanie o życiu i męczeństwie ks. Kotlarza. - To bardzo ważne zadanie przybliżenia osoby i przybliżenia wydarzeń, całego kontekstu, który pokazuje wielkość ofiary ks. Romana - mówił ks. bp Tomasik. Ostatnio podczas rady kapłańskiej w diecezji solidną dawkę informacji o ks. Kotlarzu otrzymali księża. Zaprezentowali je: ks. Tadeusz Lutkowski, następca ks. Kotlarza w parafii Pelagów i ks. Szczepan Kowalik, historyk, który zgłębił losy męczennika Radomskiego Czerwca.

Ks. bp Tomasik sam był zaskoczony informacją, jak dużo osób pracowało nad tym, aby skompromitować ks. Romana Kotlarza.

Przywołany został też pewien szczegół, który mógł być "wyrokiem śmierci" na ks. Kotlarza. Chodzi o notatkę na spisanym kazaniu ks. Kotlarza. Było to zalecenie przekazania sprawy do płka Płatka, szefa grupy D, dezinformacji w IV Departamencie SB. 

Goście Dnia Otwartego obejrzeli wybudowaną  na potrzeby produkcji w Augustowie w gminie Kowala plebanię ks. Kotlarza. Ta historyczna mieściła się w Pelagowie. Obydwie miejscowości znajdują się w gminie Kowala. Wójt Tadeusz Osiński.

Uczestnicy zobaczyli też kilka zrealizowanych już scen filmowych. Podczas Dnia Otwartego kręcony był Sylwester 1975/1976. Mirosław Baka czyli fimowy ks. Roman Kotlarz.

Na planie był też współautor scenariusza Wojciech Pestka.

Konkretne nadzieje z filmem "Klecha" wiąże prezydent Radomia Radosław Witkowski

Premiera „Klechy” zaplanowana została na 17 października 2018 r., w 90. rocznicę urodzin ks. Kotlarza i jednocześnie dzień po 40. rocznicy wyboru Jana Pawła II.

Ks. Roman Kotlarz w chwili śmierci miał 47 lat. Był inwigilowany przez ówczesne władze. W dniu protestu, 25 czerwca 1976 r., pobłogosławił idących w proteście. Był potem nachodzony i dotkliwie bity przez tzw. „nieznanych sprawców” na plebanii w Pelagowie-Trablicach, gdzie był proboszczem. Kapłan zmarł 18 sierpnia 1976 r.