W tym roku była to już 20. edycja balu charytatywnego. Organizatorzy zebrali 25 tys. złotych. Środki pochodziły głównie z licytacji. Broszkę wicepremier Beaty Szydło wylicytowano za 2 tys zł, ikonografię od prezydenta Andrzeja Dudy za 1,5 tys. zł, kolekcję medali srebrnych "Św. Jan Paweł II" z certyfikatami od biskupa Henryka Tomasika za 1,3 tys. zł. zaś album "Niepodległa" od premiera Mateusza Morawieckiego za 1 tys. zł.

Ks. Jerzy Karbownik, kustosz skarżyskiego sanktuarium maryjnego poinformował, że Dom Miłosierdzia wydaje 35 tysięcy posiłków rocznie. Organizuje też 6 tysięcy noclegów. - Cieszę się, że udaje się nam pozyskiwać środki na ten cel. Takie bale integrują społeczność - powiedział ks. Karbownik.

Od wielu lat przy skarżyskim sanktuarium rozwija się działalność charytatywna. W Domu Miłosierdzia przy sanktuarium prowadzona jest m.in. jadłodajnia dla ubogich, która wydaje codziennie kilkadziesiąt posiłków, noclegownia dla bezdomnych, mieszkania chronione dla absolwentów szkół specjalnych, świetlica środowiskowa dla dzieci z rodzin alkoholowych i rozbitych. Dom prowadzi też rehabilitację osób niepełnosprawnych.