DIECEZJA RADOMSKA
Kałków: Pielgrzymowali głuchoniemi i niedosłyszący
Modlili się w ciszy, ale z ogromnym zaangażowaniem. W Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski w Kałkowie-Godowie odbyła się XXVII Pielgrzymka Głuchoniemych i Niepełnosprawnych.
Punktem centralnym pielgrzymki była msza święta w sanktuarium w Kałkowie-Godowie. Wcześniej pątnicy przystąpili do spowiedzi przy użyciu języka migowego.
Pielgrzymów z całej Polski w sanktuarium powitał kustosz ks. kan. Zbigniew Stanios.
Mszy świętej przewodniczył ks. Damian Migacz, duszpasterz osób niesłyszących diecezji tarnowskiej. Odprawiał jednocześnie przy użyciu słowa mówionego, jak i języka migowego.
- Dlaczego wierzymy w Jezusa? Dlaczego zgromadziliśmy się tu? Dlaczego przyjechałeś wiele kilometrów, aby tutaj przybyć? Bo Jezus zmartwychwstał, udowodnił nam, że jest władcą życia i śmierci, bo wierzysz, że będziesz razem z Bogiem po śmierci i trzecia sprawa - bo Maryja objawiała się dzieciom w Fatimie. Figura jest kopią z Portugalii z miasta Fatima. Tam 102 lata temu Maryja objawiła się i przekazała dzieciom informację: "ja jestem prawdziwą Panią z Nieba. Jeżeli nie będziecie modlić się do mnie, nie będzie uratowania grzeszników - mówił.
Po mszy świętej kustosz sanktuarium podkreślił rolę języka migowego w przekazywaniu najcenniejszych wartości.
- Dziękuję wspaniałemu duszpasterzowi, który językiem migowym przekazuje to, co najcenniejsze. Doświadczyć, poznać tajemnicę Boga, Jego bliskości w cudowym darze Eucharystii - mówił.
W imieniu osób głuchoniemych podziękowała Halina Tyczyńska, tłumacz języka migowego.
- Maryja otwiera nasze serca, abyśmy wewnętrznie usłyszeli głos Boga, który do nas mówi. Wierzymy, że Maryja będzie naszą najlepszą matką i opiekunką na drogach naszego życia w świecie ciszy - powiedziała Halina Tyczyńska.
Halina Tyczyńska podkreśliła ogromne zaangażowanie ludzi głuchych w modlitwę.
- Migają, więc tak, jakby podwójnie się modlili. Modlą się duszą, a do tego przy udziale rąk. To piękne, gdy się na nich patrzy - mówi.
Po mszy świętej pielgrzymi modlili się przy figurze Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, a następnie udali się do oratorium, gdzie modlili się do św. Filipa Smaldone - patrona osób głuchoniemych.