Procesja przeszła ulicami: Niepodległości, Piłsudskiego, Norwida i Promenadą Ostrobramską. W tym roku ze względu na pandemię koronawirusa procesja miała skromny charakter. Obraz był niesiony tylko przez reprezentantów kilku grup modlitewnych działających przy sanktuaryjnej parafii. W trakcie przemarszu mieszkańcy zapalili świece w oknach swoich mieszkań lub stanęli przy trasie przejścia procesji.

Następnie w Bazylice Matki Bożej Ostrobramskiej została odprawiona Msza św. pod przewodnictwem biskupa radomskiego Henryka Tomasika, w trakcie której ponowiono zawierzenie skarżyszczan swojej Patronce.

W homilii bp Tomasik powiedział, że Kościół dzisiaj przeżywa burze, ciągłe ataki i oskarżenia. Porównał wspólnotę wiernych do łodzi z Ewangelii o uciszeniu burzy na jeziorze. - Na tej łodzi nie wszyscy są idealni, ale jest Chrystus, który potrafi uciszyć każdą burzę, bo chce, by Jego Kościół był znakiem obecności w świecie, znakiem zbawienia i nadziei. Jest burza wokół nas, tworzą ją różne fale i różne grzmoty. Dzisiaj o Kościele pisze się źle albo nic. Już nie pamiętamy o tysiącach kapłanów, którzy polegli w czasie drugiej wojny światowej, którzy uczestniczyli w różnych pracach, których celem było odzyskanie niepodległości. Nie czujemy się pewnie w tej łodzi, dlatego potrzebne jest nasze zawierzenie. Dzisiaj w ręce Matki Bożej chcemy złożyć naszą wiarę. Nie pozwólmy także, by w naszej ojczyźnie nie zniszczono autorytetu św. Jana Pawła II - mówił biskup Henryk Tomasik.

W poniedziałek, 16 listopada, o godzinie 18.00 odbędzie się Msza św. centralna pod przewodnictwem Ordynariusza ks. bp. Henryka Tomasika.

W tym roku mija 25 lat od chwili ogłoszenia Matki Bożej Miłosierdzia patronką Skarżyska-Kamiennej. Dokonał tego św. Jan Paweł II, który jako wotum podarował Matce Bożej złoty różaniec i piuskę. Sanktuarium przechowuje także własnoręcznie napisany tekst przez papieża-Polaka "Matce Miłosierdzia Skarżysko-Kamienną zawierzam". Powstał on z okazji ogłoszenia Matki Bożej patronką miasta w 1995 r.