DIECEZJA RADOMSKA
Co nas przyciąga na Roraty?
W wielu kościołach o świcie rozlega się śpiew pieśni adwentowej "Rorate caeli desuper". To jeden z najpiękniejszych chorałów gregoriańskich, śpiewany w okresie Adwentu – czasie oczekiwania na Boże Narodzenie.
Utwór jest inspirowany tekstami z Księgi Izajasza, w którym prorok błaga: Spuśćcie niebiosa rosę z góry, a obłoki niech sączą sprawiedliwość! Roraty w kościele św. Stefana w Radomiu rozpoczynają się - prawdopodobnie - najwcześniej w mieście, bo o godzinie 6.00. Nie ma bicia dzwonów, tylko rozlega się śpiew "Rorate caeli desuper".
Mówił organista w parafii św. Stefana Franciszek Siwy. Wierni, by mogli uczestniczyć w Roratach o tak wczesnej porze, muszą wstawać nawet o 4 nad ranem:
Dzisiejszej mszy świętej przewodniczył ks. Krzysztof Kołtunowicz:
Ks. Andrzej Jędrzejewski, proboszcz parafii powiedział, że siłą mszy o poranku jest adwentowa tęsknota za obecnością Boga. - Pomaga też klimat tej liturgii, śpiew, półmrok w kościele przy zapalonych świecach i chorał gregoriański - wylicza ks. Jędrzejewski:
Roraty to Msza wotywna o Najświętszej Maryi Pannie w Adwencie. Jej nazwa pochodzi od łacińskiego sformułowania „Rorate caeli desuper”, czyli: „Spuśćcie rosę niebiosa”. Stanowi to nawiązanie do oczekiwania na przyjście zbawiciela, którym jest Jezus Chrystus. W czasie Adwentu, przy ołtarzach w kościołach, zapalane są kolejno cztery świece, które symbolizują cztery niedziele tego okresu.
https://radioplus.com.pl/index.php/diecezja/51178-co-nas-przyciaga-na-roraty#sigProGalleria263c9bc2be