Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Radio Plus Radom
Patron dnia: św. Cecylia, dziewica i męczennica
Dziś jest: Piątek, 22 listopada 2024

DIECEZJA RADOMSKA

Cystersi z Wąchocka życie monastyczne łączą z... pracą w gospodarstwie

środa, 10 listopada 2021 16:01 / Autor: Radosław Mizera
Cystersi z Wąchocka życie monastyczne łączą z... pracą w gospodarstwie
Radosław Mizera

Cystersi z Wąchocka każdego dnia kierują się łacińską dewizą św. Benedykta z Nursji „Ora et labora”, czyli módl się i pracuj. - Szczególnie teraz, w tych dniach aktualne jest słowo labora, bo mnisi przygotowują zapasy na zimę – mówi opat klasztoru o. Eugeniusz Augustyn.

- Mamy ok. pięć hektarów ziemi, drugie tyle dzierżawimy. Mamy swoje ziemniaki, krowy, kaczki, czy kury. To nie jest zajęcie dla kilku braci, ale każdy z nas ma wyznaczone zadania w naszym gospodarstwie rolnym – opowiada cysterski opat.

W dawnych wiekach cystersi uprawiali ziemię, prowadzili młyny i inne obiekty klasztornej gospodarki. W opactwie w Wąchocku, ostatnie dni to czas dorocznego kiszenia kapusty. Jako, że wspólnota liczy prawie trzydzieści osób, to i zapas tych wiktuałów musi wypełnić kolejne beczki.

W tym roku przy kiszeniu kapusty pomagał brat Filip. - Wbrew pozorom to praca nader mozolna, gdyż do pojemnika trzeba wsypywać warstwy kapusty i przypraw. Tak przygotowana kapusta stanie się niedługo znakomitą bazą do kapuśniaku czy bigosu – opowiada zakonnik.

W gospodarstwie pracuje brat Antoni. - Zajmujemy się hodowlą bydła, królikami. W szklarniach mieliśmy pomidory, ale też melony i arbuzy. Staramy się mieć do własnego użytku mieć jak najwięcej produktów wyhodowanych na naturalnym nawozie od krówek. Nasi bracia lubią zalewajkę, żurek czy pierogi – powiedział pochodzący ze Śląska brat Antoni.

Pszczelarzem w opactwie jest brat Cyprian. - Króluje u nas miód wielokwiatowy. Mamy własną pasiekę i wystarczającą ilość rodzin, aby miód był cały czas na refektarzu. Miody pitne? To proces dosyć ciężki do wytworzenia, dlatego - na razie - za niego się nie bierzemy – stwierdził cysters z Wąchocka.

Z kolei brat Wiktor w opactwie przebywa od 2 miesięcy i zdążył już pomóc współbraciom w przygotowaniach do zimy. - Ekonom powoli wprowadza mnie w tajniki pracy na roli. Byłem już na wykopkach czy nawożeniu pola. Zostałem przeszkolony do obsługi cyklopa. To takie urządzenie, którym wybieramy obornik – powiedział brat Wiktor.

Początki klasztoru cystersów w Wąchocku sięgają XII wieku. Zachowało się bardzo wiele elementów dawnego klasztoru: kapitularz, dormitorium oraz refektarz z bogatą kamieniarką romańską.