W homilii bp Marek Solarczyk nawiązując do czytań powiedział, że ich charakterystyczną cechą jest słowo „pielgrzymka”. - Można znaleźć jej swoiste odpowiedniki w kolejnych częściach liturgii Wigilii Paschalnej, w której uczestniczymy. Dzisiaj odkrywamy co jest pięknem i darem Bożego życia – mówił biskup Solarczyk nawiązując w dalszej części do okna życia w Radomiu, w którym w Wielki Piątek pozostawiono małego chłopca. Siostry Matki Bożej Miłosierdzia nadały mu imię Jan.

- Niech to Boże słowo oraz piękno i bogactwo dzisiejszej liturgii pomoże nam, aby idąc na drodze naszego życia, potrafili zawierzyć Bogu. To nadzieja, która płynie z tajemnicy wspólnoty. Chrońmy ją i niech Bóg będzie naszym życiem, naszą drogą i mocą prawdy – powiedział bp Marek Solarczyk.

W czasie sobotniej liturgii światła, na zewnątrz kościoła biskup poświęcił ogień. Następnie zapalono Paschał. Zwieńczeniem obrzędu była uroczysta pieśń – Exultet, która zaczyna się od słów: „Weselcie się już zastępy Aniołów w niebie! Weselcie się słudzy Boga! Niech zabrzmią dzwony głoszące zbawienie, gdy Król tak wielki odnosi zwycięstwo!”.

Dalsza część liturgii paschalnej to były czytania przeplatane psalmami. Przypominały one całą historię zbawienia, poczynając od stworzenia świata, przez wyjście Izraelitów z niewoli egipskiej, proroctwa zapowiadające Mesjasza aż do Ewangelii o Zmartwychwstaniu Jezusa. W czasie liturgii powrócił po blisko pięćdziesięciu dniach uroczysty śpiew „Alleluja”.