Bal Wolontariusza jest wpisany w historię Stowarzyszenia Centrum Młodzieży Arka. Jest to forma nagrody za całoroczną pracę wolontariuszy na rzecz innych. Ks. Krzysztof Bochniak z Arki wyraził radość, że po kilku latach przerwy z powodu pandemii udało się zorganizować Bal Wolontariusza. - To wyrażenie naszej wdzięczności dla wszystkich, którzy poświęcają swój wolny czas dla potrzebujących. Cieszę się również z organizacji Balu Przyjaźni dla polskich i ukraińskich dzieci. Żyjemy obok siebie, dlatego musimy się integrować w tych trudnych czasach z powodu trwającej wojny – powiedział ks. Bochniak.

Za organizację wydarzenia odpowiadała m.in. Monika Witkowska, nauczyciel X Liceum Ogólnokształcącego z Oddziałami Integracyjnymi im. Stanisława Konarskiego w Radomiu. - Chcemy w ten sposób pokazać, że jesteśmy solidarni z Ukrainą, że dzieci z tego kraju, które uczą się naszej szkole, są również bezpieczne – powiedziała Monika Witkowska.

Weronika Dalach, przewodnicząca Samorządu Uczniowskiego w LO Konarskiego w Radomiu uważa, że są dzieci, które wymagają integracji. - Dlatego zorganizowaliśmy Bal Przyjaźni. W naszej szkole uczą się młodzi z Ukrainy. Pomagając innym, pomagamy również samym sobie – powiedziała uczennica LO Konarskiego.

Ekaterina i Anastazja pochodzą z miejscowości Chmielnicki w Ukrainie. - Jesteśmy szczęśliwe, że możemy uczestniczyć w takim balu. Dziękujemy za okazywane gesty solidarności i wsparcia – powiedziały zgodnie Ukrainki.

Mikołaj Gwizd i Miłosz Wieteska są wolontariuszami w Zespole Szkół Elektronicznych w Radomiu. - Pomagamy, wspieramy oraz organizujemy akcje dla dzieci, również dla podopiecznych Arki. Jest sens angażowania się w wolontariat. Robimy to, aby inni mieli lepsze życie – powiedzieli wolontariusze.

Przy Centrum Młodzieży Arka w Radomiu działa ok. 45 klubów wolontariusza, przy których jest skupionych ok. 1300 osób.