Biskup Marek Solarczyk na wstępie liturgii powiedział, że „gromadzimy się dzisiaj, aby dziękować Bogu za dar kapłaństwa Chrystusowego, w którym możemy uczestniczyć”. - Dziękuję za każdego z was, za waszą posługę. Stajemy w tym czasie, kiedy wspominamy rocznicę naszych święceń z pragnieniem, aby to, co Bóg nam zawierzył było święte. Prosimy o wstawiennictwo Matki Bożej Miłosierdzia – mówił biskup radomski.

Homilię wygłosił bp Janusz Mastalski z archidiecezji krakowskiej. Zachęcał, aby budować kapłańskie życie na mocnych fundamentach. Mówił, że wszystkie fatalne decyzje idą z nami do śmierci. Ale – jak mówił dalej - warto pamiętać, że trudne wybory są kluczem do życia wiecznego.

- Kapłańska refleksyjność to pochylenie się nad własnymi relacjami z innymi. Może były błędy, nieraz było trudno, ale mamy być tymi, którzy potrafią pewne rzeczy odbudować. Papież Franciszek mówił, że wiele kryzysów kapłańskich ma swoje źródło w niedostatecznym życiu modlitewnym – powiedział bp Mastalski.

- Jakże ważne jest to, abyśmy pokazywali ludziom, że jesteśmy dobrzy, wewnętrznie piękni, i jesteśmy razem. Ciesząc się, że jestem tu z wami chcę życzyć, abyście w życiu mieli jak najwięcej chwil, w których ufność zwycięży zwątpienie, a miłość nienawiść a rozczarowanie – umiejętność znalezienia się w nowej sytuacji – zakończył bp Janusz Mastalski.

Na zakończenie Mszy świętej kapłani przeszli w procesji do repliki wileńskiej Ostrej Bramy, gdzie znajduje się obraz Matki Bożej Miłosierdzia.

Biskup Marek Solarczyk w czasie Mszy świętej miał na sobie krzyż należący do sługi Bożego bpa Piotra Gołębiowskiego wraz z relikwiami Krzyża Świętego. Pektorał bp Gołębiowski otrzymał z okazji 50-lecia swoich święceń kapłańskich.