W Domu McGivney’a realizowana jest działalność charytatywna, psychologiczna i integracyjna. Oksana Melnychuk jest psychologiem i pochodzi z Chersonia. W Domu McGivneya prowadzi zajęcia arteterapii. - Pracuję z dziećmi. Artterapia jest bezbolesną metodą leczenia. Wykorzystujemy sztukę w procesie pomocy psychologicznej. Wiele dzieci z Ukrainy ma różnego rodzaju traumy z powodu wojny - powiedziała Oksana Melnychuk. Zajęcia odbywają dwa razy w tygodniu dla grupy liczącej kilkanaście osób. - Cieszę się, że jest taka placówka, gdzie możemy spotykać się systematycznie - dodała psycholog z Chersonia.

W zajęciach uczestniczy Kira Tkaczyk, która pochodzi z Winnicy. - Malujemy wszystko, to co mamy w sercu. Nasze myśli przenosimy na papier. Na moim obrazku jest słońce i kwiaty. Cieszę się, że mogę uczestniczyć w takich zajęciach. To okazja do wspólnych spotkań i zawierania nowych znajomości - powiedziała młoda Ukrainka. Podobnego zdania jest również Viktoriia Dimitryshyna z Mikołajewa. - Mam tu wielu przyjaciół. Drugi raz jestem na zajęciach i przyznam, że bardzo mi sie podobają. Poznałam tu nowe koleżanki - powiedziała Viktoriia Dimitryshyna.

Zajęcia muzyczne prowadzi Maria Tabaczuk, wokalistka Narodowego Chóru Wołyńskiego z Łucka. - Cieszę się, że możemy tutaj pracować i realizować się. Ludzie, zarówno Ukraińcy i Polacy chcą poznawać muzykę, plastykę i to jest piękne. Z wielką przyjemnością dzielę się tym, co sama posiadam - powiedziała artystka z Ukrainy.

- Skończyłam szkołę muzyczną i przyznam, że od 30 lat nie miałam okazji śpiewać. Bardzo polubiłam głos i wrażliwość pani Tabaczuk – powiedziała Agnieszka Orzechowska, która uczestniczy w zajęciach muzycznych. - Usłyszałam kiedyś śpiew i przyszłam tu – dodała z kolei Bernadetta Czapla z Jedlińska.

Rycerzem Kolumba jest Marek Tyka, który przyznał, że Dom Dom McGivney’a tętni życiem. - W budynku mieszczą się gabinety dla psychoterapeutów, gdzie uchodźcy mogą skorzystać m.in. ze wsparcia psychologicznego. Jest również sala widowiskowo – konferencyjna oraz pomieszczenia do nauki języków. To wszystko dla dzieci, młodzieży i osób starszych. Można powiedzieć, że mamy tu cały przekrój pokoleniowy - powiedział Marek Tyka.

Ks. Wiesław Lenartowicz dodaje, że Dom Dom McGivney’a jest zadaniem i wyzwaniem. - Teraz chcemy prowadzić duszpasterstwo według wizji księdza McGinveya, który 140 lat temu wyprzedził wizję Soboru Watykańskiego II. - Żył w podobnych czasach jak my, w czasie agresji wobec Kościoła, pandemii i migracji. Ale nie zamykał się i nie budował twierdzy, ale otwierał Kościół na świat. W Domu jego imienia jest miejsce na kulturę, sport, czy pielgrzymki. Są wśród nas Ukraińcy wyznania prawosławnego, niewierzący, a na pielgrzymki do Matki Bożej chodzili z nami protestanci. Odkrywamy Chrystusa dla wszystkich ludzi – powiedział ks. Lenartowicz.

Pomysł budowy Domu McGivney’a zrodził się podczas jednej z wizyt w Radomiu Patricka E. Kelly’ego – Najwyższego Rycerza Zakonu Rycerzy Kolumba. Z placówką współpracuje m.in. Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna nr 3 w Radomiu oraz greckokatolicka parafia Wniebowstąpienia Pańskiego w Radomiu.

Rycerze Kolumba są największą na świecie organizacją katolickich mężczyzn. Wspólnotę założył bł. ks. Michael McGivney, który w 1882 r. w New Haven w Stanach Zjednoczonych zgromadził grupę mężczyzn pragnących wspierać się wzajemnie i formować w wierze katolickiej. Ich zasadami są: Miłosierdzie, Jedność, Braterstwo i Patriotyzm. Działają w kilkunastu państwach świata i gromadzą w swoich szeregach ponad 2 mln członków. W Polsce obecni są od 17 lat i liczą ponad 7,5 tys. członków działających w prawie 300 parafiach na terenie 33 diecezji. Delegatem Stanowym w Polsce jest Krzysztof Zuba, a duszpasterzem, Kapelanem Stanowym jest metropolita częstochowski abp Wacław Depo.