Sanktuarium Matki Bożej Staroskrzyńskiej to ważny punkt na mapie diecezji. Dziś obchodziło ono srebrny jubileusz koronacji słynącego łaskami wizerunku Maryi. Mszy świętej sprawowanej z tej okazji przewodniczył biskup Radomski Marek Solarczyk.

- Staję przed tobą Maryjo i oddaję siebie jak dziecko. Dzisiaj stajemy tutaj dziękując za to, że od tylu wieków, a w tym znaku koronacji od ćwierć wieku, Bóg potwierdza: “Ja tutaj objawiam wam swoją łaskę” - mówił w homilii.

Dla parafii jest to niezwykle ważna rocznica. Posługujący w sanktuarium księża mają nadzieję, że uroczystość pobudzi pobożność związaną z tym wiekowym miejscem.

- Chciałbym, aby ten kult, który był przez wieki tutaj pielęgnowany, nie został zaprzepaszczony i wierzę, że z pomocą Matki Bożej, która to miejsce wybrała tu, na Ziemi Skrzyńskiej będzie się rozwijał - mówi kustosz sanktuarium, ks. dr Sławomir Olak.

Dzisiejszy srebrny jubileusz to także okazja do wspomnień. Skrzyńsko na koronację obrazu Matki Bożej czekało kilkaset lat. Gdy wreszcie do niej doszło, na miejsce przybyło około 100 tysięcy wiernych.

-  Ludzie przyjeżdżali w różny sposób. Specjalne pociągi były, autokary, własne samochody, było bardzo wiele pielgrzymek pieszych. To było takie zwieńczenie dotychczasowego kultu Matki Bożej. Dzięki Bogu dzisiaj 25. Rocznica koronacji. Cieszymy się tym świętem. Widać, że i niebo się uśmiechnęło, bo pogoda tak samo piękna, jak 25 lat temu - mówi ks. kan. Andrzej Szewczyk, który był wówczas kustoszem.

Dla całej społeczności parafialnej, ale także gminnej Sanktuarium ma bardzo duże znaczenie, mówi burmistrz Przysuchy Tomasz Matlakiewicz.

Kult Matki Bożej Staroskrzyńskiej jest wciąż żywy, wierni zawierzają przed jej wizerunkiem wiele spraw. Jubileusz koronacji, był dla nich kolejną okazją uczczenia swojej królowej.

Skrzyńskie Sanktuarium to niezwykłe miejsce na mapie diecezji. Trwający setki lat kult maryjny jest tu ciągle żywy, świadectwem czego był dzisiejszy jubileusz.