Spotkanie zorganizowane przez Duszpasterstwo Nauczycieli i Wychowawców Diecezji Radomskiej rozpoczęła adoracja Najświętszego Sakramentu. Potem w auli św. Jana Pawła II uczestnicy wysłuchali wykładu dyrektora Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego w Warszawie - prof. Jana Żaryna.

Prof. Jan Żaryn wraz z żoną Małgorzatą próbowali - na przykładach głównie historycznych - odpowiedzieć na pytanie, "na czym polega ta niezastępowywalna wartość, jaką jest chęć docierania do prawdy". - Człowiek, który zwalnia się z wysiłku myślowego, człowiek, za którego myślą inni i który marzy o stworzeniu jakiegoś mózgu elektronowego, który by go całkowicie wyręczał, to samobójca, to wróg swojego człowieczeństwa. Nie może bowiem zwolnić się z wysiłku myślowego, z odpowiedzialności za własny rozum, za obowiązek rozumowania i myślenia, i to w każdej dziedzinie. Nawet wiara ma być rozumną służbą, rozumnym obowiązkiem - przekonywał profesor:

Jan Żaryn podkreślał, że bardzo ważne jest szukanie prawdy historycznej. - Tylko postawa poszukiwania prawdy daje satysfakcję. Znakomitym przykładem takiej postawy jest podróżnik Krzysztof Kolumb. Mamy niebywałe szczęście, że jako historycy, jesteśmy całe życie odkrywcami. To jest postawa niezwykle atrakcyjna - tłumaczył:

- Jeżeli mamy sobie odpowiadać na pytanie, jak rozpoznać człowieka, który, albo jest narzędziem zła, albo sam jest tym, który decyduje się na wprowadzenie zła, to nie mamy innego narzędzia, jak w gruncie rzeczy szukania, czy on szuka prawdy, czy nie. Jeżeli nie szuka tej prawdy, to oczywiście staje się, być może tylko narzędziem. Tego nie wiemy. Nie możemy wszystkiego odkryć w drugim człowieku. To, szczególnie w życiu politycznym oczywiście jest widoczne, ale dzisiaj jest to także widoczne bardzo mocno, przynajmniej dla nas historyków, w tej przestrzeni, która dotyczy kształcenia i wychowania - dodał profesor.

Prof. Żaryn wiele uwagi poświęcił również zmianom programowym w polskim systemie oświatowym. Mówił, że ci, którzy próbują „uporządkować” naukę historii, posługują się mitami, przesądami, sposobem rozumowania, który ma wyłączyć rozum, a w to miejsce ma wprowadzić rzekomą prawdę. – To nie tylko historia, ale cały zestaw tego, co nam firmują autorytety instytucjonalne. Wszystkie proponowane zmiany w podstawie programowej z historii pokazują, że czemuś one służą. Pierwszy wątek, który mocno się nasuwa, to jest rugowanie historii Kościoła i chrześcijaństwa. To usuwanie jest także obecne na poziomie ustroju, prawa stanowionego np. w I Rzeczypospolitej. Nie ma także pojęcia Interrex. Nawet w PRL o tym się uczyliśmy. Nagle pojawia się wyłącznie na poziomie kard. Stefana Wyszyńskiego i Jana Pawła II. Jak uczeń ma odpowiedzieć na pytanie, czego bronili w rozumieniu polskości ci wybitni Polacy? Dlatego, jako nauczyciele i wychowawcy macie być twardzi i tworzyć człowieka. To nie jest żaden wymóg, to jest obowiązek wychowawczy – zaznaczył prof. Jan Żaryn.

Nauczyciele mówią, że takie spotkania są bardzo potrzebne:

- Nasze środowisko potrzebuje integracji. Z drugiej strony ubolewam nad tym, że moje środowisko tylko narzeka, a kiedy przyjdzie taki czas, jak dzisiaj, to nas nie ma. Zresztą tematyka tego spotkania jest niezwykle aktualna. Przywołam Viktora Frankla, że szczęście jest to skutek uboczny sensownego życia. Aby życie było sensowne, musi być oparte na wartościach. Dlatego prawda to piękna wartość – powiedziała A. Malinowska.

Następnie głos zabrała Małgorzata Żaryn, doktor historii, która próbowała udzielić odpowiedzi na pytanie: Co to jest prawda? - Prawda to pewien system, który porządkuje nam rzeczywistość - mówiła:

Prelegentka podkresliła, że współczesne czasy wymagają wprowadzenia nowego przedmiotu nauczania: umiejętności czytania komunikatów, czyli oddzielenia warstwy propagandowej od warstwy faktograficznej. – To co się podaje za prawdę w życiu, przeczy zdrowemu rozsądkowi, doświadczeniu empirycznemu – zauważyła.

Po wykładzie uczestnicy wielkopostnego dnia skupienia wzięli udział w Eucharystii. Mszy św. przewodniczył ks. prof Stanisław Łabendowicz a homilie wygłosił rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu, ks. Marek Adamczyk. Rektor zachęcał nauczycieli i wychowawców, by byli świadkami w swoich środowiskach. – Być może, to przyznanie się do Chrystusa jest trudne tylko za pierwszym razem. Jak nastąpi autoidentyfikacja, to już nie będzie lęku. Trzeba być tylko konsekwentnym. Trzeba sprawić wszystko, aby o Bogu mówić do innych z miłością, aby nie było w tym logiki walki, lecz logika dzielenia się Dobrą Nowiną – podkreślił ks. Adamczyk.

Jan Żaryn jest historykiem oraz badaczem dziejów ruchu chrześcijańsko-narodowego. Specjalizuje się w dziejach najnowszych Polski, w szczególności zajmuje się historią Kościoła katolickiego w XX wieku, dziejami obozu narodowego i chadeckiego, polityczną emigracją po 1945 roku oraz stosunkami polsko- żydowskimi w XX wieku.

 Poniżej cały wykład prof. Jana Żaryna: