DIECEZJA RADOMSKA
Bp Solarczyk: przez Eucharystię nie tylko otwieramy okno do nieba, ale doświadczamy samego Chrystusa
Biskup Marek Solarczyk w uroczystość Wszystkich Świętych celebrował Mszę świętą na cmentarzu komunalnym przy Ofiar Firleja w Radomiu. W czasie drugiej wojny światowej było to miejsce straceń kilkunastu tysięcy osób.
Witając zgromadzonych bp Solarczyk zwrócił uwagę, że Msza święta jest celebrowana w godzinie miłosierdzia. - Dzisiaj dotykamy tajemnicy wszystkich świętych, którzy trwają w tej świętości Boga na wieki. Wielu z nich przywołujemy po imieniu, prosimy o ich orędownictwo. Modląc się na cmentarzach bardziej uświadamiamy sobie, że są tutaj ci, którzy nieśli pragnienia, doświadczenia i oddanie. Chociaż oficjalnie nie będą ogłoszeni świętymi, wierzymy, że trwają na wieki w świętości Boga. Dlatego zawierzając naszych bliskich zmarłych, zawierzmy Bogu wszystkie nasze intencje, przeprośmy za grzechy i prośmy miłosierdzie nad nami – modlił się biskup radomski.
W homilii bp Solarczyk przypomniał, że dzisiaj przywołujemy tajemnicę wszystkich świętych. - Próbujemy odnieść się nie tylko do tego, co ludzkie, chociaż to jest piękne i ważne, ale dostrzec blask świętości Boga. On daje nam ten czas, doświadczenie, bogactwo, mądrość i dziękczynienie, bo w tym się zawiera właśnie wdzięczność, która nie jest tylko przecież dobrze wiemy, prostym dziękuję, ale takim swoistym testamentem, takim zobowiązaniem, potwierdzeniem i pragnieniem, że chcę w tym trwać – mówił pasterz Kościoła radomskiego.
Dodał, że w uroczystość Wszystkich Świętych wpisuje się również tajemnica wiary. - Wierzymy, że są oni właśnie taką pieśnią, którą Bóg dzisiaj kieruje do nas i którą my chcemy podjąć i w której chcemy w tej Eucharystii, nie tylko otworzyć to okno do nieba, ale doświadczyć i przyjąć samego Chrystusa, który przychodzi, jest obecny, wspiera i prowadzi. Niech ta uroczystość będzie umocnieniem dla nas, niech objawi to, co jest pięknem mocą świętości naszych patronów – modlił się bp Solarczyk.
Na radomskim cmentarzu przy ulicy Ofiar Firleja spoczywają zwłoki ponad 15 tys. osób, zamordowanych przez hitlerowców w masowych egzekucjach. Wśród pomordowanych było wielu więźniów z radomskiego więzienia i mieszkańców getta żydowskiego.
Do pierwszej egzekucji na Firleju doszło 4 kwietnia 1940 roku. Niemcy rozstrzelali wówczas 145 mieszkańców ze wsi Gałki, Gielniów i Mechlin, za udzielanie pomocy oddziałom majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala”. Zamordowanych zasypano piachem. W maju 1940 roku rozstrzelano ok. 3500 osób – cywilów, żołnierzy, nauczycieli, partyzantów, rolników, którzy odmawiali przekazywania kontyngentów.
https://radioplus.com.pl/index.php/diecezja/78364-bp-solarczyk-przez-eucharystie-nie-tylko-otwieramy-okno-do-nieba-ale-doswiadczamy-samego-chrystusa#sigProGalleria7097a14e7e