DIECEZJA RADOMSKA
Odwiedził nas misjonarz
Większość ludzi straciła praktycznie wszystko z powodu suszy stulecia - mówi pochodzący z diecezji radomskiej ks. Andrzej Cieszkowski, który prowadzi misję w Andarze, w północnej części Namibii w Afryce. Skutki suszy będą odczuwalne do grudnia, czyli do rozpoczęcia pory deszczowej.
Susza w tym roku całkowicie zniszczyła plony. - Ludzie cierpią. Lepiej mają ci, którzy pracują w miastach - opowiada ks. Cieszkowski. Warto dodać, że aż jedna trzecia mieszkańców Namibii żyje i uzależniona jest od rolnictwa.
Ks. Cieszkowski mówi, że każdy z nas może nam pomóc, począwszy od modlitwy a kończąc na pomocy materialnej. - Każda pomoc jest oczekiwana. W naszym przypadku potrzebne są także przybory do pisania, ubrania, pampersy, czy nawet środki finansowe - powiedział ks. Cieszkowski, bowiem jego misja prowadzi dzieło "Okno Życia Miłosierdzia Bożego". Obecnie pod opieką dzieła jest 14 dzieci. W misji pracują Siostry ze Zgromadzenia Serca Jezusowego.
Namibia to najbardziej suchy kraj w Afryce subsaharyjskiej. W czasie suszy w 2013 roku zmarło kilkadziesiąt tysięcy osób.