Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Radio Plus Radom
Patron dnia: św. Cecylia, dziewica i męczennica
Dziś jest: Piątek, 22 listopada 2024

KULTURA

Wykład w Muzeum

piątek, 14 grudnia 2018 08:39 / Autor: Elżbieta Warchoł
Wykład w Muzeum
za: Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu
Elżbieta Warchoł

O nowych technologiach w poznawaniu przeszłości opowiedzą Patrycja i Marcin Piotrowscy.

Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu zaprasza we wtorek, 18 grudnia 2018 r. na wykład o nowych technologiach w poszukiwaniu i rozpoznaniu różnych stanowisk archeologicznych. Początek o godz. 12.

Archeologia, poza środowiskiem specjalistów i niewielką grupą bardziej świadomych laików, postrzegana jest raczej stereotypowo, jako romantyczna i mało konkretna dyscyplina zajmująca się wykopywaniem rozmaitych, zwykle przypadkowych przedmiotów. Sam archeolog w wyobrażeniach społecznych to brudny terenowiec, który w swojej pracy używa prymitywnych narzędzi do kopania w ziemi. Jeżeli już trafia do biblioteki, to wjeżdża do niej na motorze, jak Harrison Ford w filmie Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki. Ten obraz jest oczywiście nieprawdziwy. Od samego początku profesja ta przyciągała ludzi uczonych, którzy nieustannie próbowali rozwijać techniki wykopaliskowe oraz sposoby analizy zabytków, ale też mnóstwo czasu spędzali na studiowaniu źródeł historycznych i literatury. Archeologia się zmieniała. Przez dwa i pół wieku istnienia ewoluowały metody poszukiwań i badań, sposoby dokumentacji znalezisk, a nawet kwestie związane z upublicznianiem i promowaniem odkryć. Kiedy w 1748 r. rozpoczęto prace wykopaliskowe w Pompejach i Herkulanum, prowadzono je w tajemnicy. Dziś archeologia postrzegana jest – i słusznie – jako jedno z ważnych narzędzi promocji miejscowości, regionów czy państw. Znacznej przemianie uległ też zakres zainteresowań archeologów. Obecnie coraz częściej prowadzi się studia transdyscyplinarne, w których to przedmioty badań, a nie społecznie utarte granice dyscypliny, decydują o rozwoju kompetencji i umiejętności archeologa.

Na rozwój archeologii w znacznym stopniu wpłynął ogólnoświatowy postęp technologiczny, który obserwujemy zwłaszcza od dwóch-trzech dekad. Nowe technologie wkroczyły we wszystkie etapy pracy archeologa, w tym także w proces poszukiwania i wstępnego rozpoznawania miejsc związanych z dawną działalnością człowieka. Dziś już raczej rzadko dokonuje się przypadkowych odkryć w trakcie wykopalisk. Prace terenowe można obecnie precyzyjnie zlokalizować i zaplanować. Przy wykorzystaniu różnego rodzaju technik nieinwazyjnych możliwe jest w stosunkowo krótkim czasie wstępne rozpoznanie dużych, a nawet bardzo dużych obszarów. Pozwala to nie tylko na znalezienie nowych i potwierdzenie znanych wcześniej stanowisk archeologicznych, ale także oszacowanie ich wielkości, charakteru, chronologii oraz niejednokrotnie organizacji przestrzeni. Szczególne możliwości dają obecnie różnego rodzaju metody geofizyczne, w tym magnetyczne, georadarowe i elektrooporowe. Pozwalają one zajrzeć w głąb ziemi bez konieczności kopania. Zupełnie nowe oblicze zyskała też archeologia lotnicza. Zastosowanie dronów z kamerami wysokiej rozdzielczości i kamerami termowizyjnymi, wykorzystanie najnowszego oprogramowania, a także możliwość podglądu na żywo fotografowanych obiektów, w znacznym stopniu przyczyniły się do odkrycia nowych stanowisk archeologicznych oraz ułatwiły dokumentowanie w terenie. Wyraźny skok w zakresie odnajdywania i dokumentowania obiektów archeologicznych przyniosło wykorzystanie tak zwanych danych lidarowych (numerycznych danych wysokościowych), czyli chmury punktów o trójwymiarowych współrzędnych pochodzących ze skaningu laserowego. Opracowanie tego rodzaju danych, uzupełnianych precyzyjnymi pomiarami w terenie, służy zobrazowaniu i uczytelnieniu obiektów cechujących się własną formą terenową o charakterze naturalnym i antropogenicznym oraz znaczeniu historycznym. Tworzone na ich podstawie mapy, plany i modele trójwymiarowe umożliwiają refleksję nad relacjami przestrzennymi między tymi obiektami oraz między nimi i otoczeniem. Inaczej mówiąc: ułatwiają zidentyfikowanie, opisanie i zrozumienie obiektów archeologicznych utrwalonych w terenie, niejednokrotnie nieuchwytnych gołym okiem.

O nowych technologiach w poznawaniu przeszłości, zwłaszcza w poszukiwaniu i rozpoznaniu różnych stanowisk archeologicznych opowiedzą 18 grudnia 2018 r. w Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu Patrycja i Marcin Piotrowscy. To archeologiczne małżeństwo z Lublina połączyła pasja, zawód archeologa, podróże oraz swego rodzaju otwartość na technologiczne nowinki. Wspólnie prowadzili badania na kilkudziesięciu stanowiskach w Polsce i za granicą. Wiele z nich przyniosło sensacyjne odkrycia oraz odbywało się w miejscach o dużym znaczeniu historycznym i archeologicznym. W trakcie wykładu będzie można zobaczyć efekty ich pracy w Tramonti di Sotto, we włoskich Alpach, gdzie wyznaczyli zasięg niezwykle interesującego cmentarzyska z czasów longobardzkich (VI-VII w.), czy w pobliskim Tramonti di Sopra, gdzie znaleźli średniowieczny zamek. Zaprezentują wyniki badań zrealizowanych w znanym Cividale del Friuli, dawnym Forum Iulii, w północno-wschodnich Włoszech. Pozostając w tym samym regionie, pokażą też kulisy trwających od kilku lat poszukiwań średniowiecznego zamku w Varmo. Wspomną również o prowadzonych aktualnie badaniach w Aiello del Friuli, w tej samej części Italii, w miejscu, gdzie w wiekach średnich osadę założyli Słowianie. Z badań prowadzonych na terenie Polski zaprezentują między innymi grodzisko w Horodle, związane z podpisaniem tak zwanej Unii Horodelskiej zawartej między Polską a Litwą w 1413 r., okazały pałac w Oleszycach na Podkarpaciu, czy interesujące cmentarzysko z XVII stulecia badane w Świeciechowie Poduchownym nad Wisłą. Uwagę przyciągnie z pewnością nowoodkryte grodzisko wczesnośredniowieczne z okolic Tomaszowa Lubelskiego, którego dostrzeżenie wymagało różnych zabiegów i sztuczek technologicznych. Nie zabraknie również prac realizowanych na Mazowszu. Archeolodzy wspomną o niezwykle interesującym, rozległym kompleksie osadniczym z okresu rzymskiego w Żelaznej Nowej w powiecie kozienickim, związanym z ludnością kultury przeworskiej, badanym wspólnie z Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu. (za: Muzuem im. Jacka Malczewskiego w Radomiu)