Po dwuletniej nieobecności Muzeum Regionalne w Kozienicach powróciło do swojej starej siedziby w oficynie pałacowej, która przeszła gruntowną renowację. – Jesteśmy w pięknie wyremontowanym budynku, wszystko pachnie świeżością. Tak samo z zewnątrz budynek robi piękne wrażenie. Nawet kiedy muzeum jest zamknięte to warto obejrzeć go z zewnątrz dla jego urody architektonicznej – przyznaje dyrektor Muzeum Krzysztof Reczek.

Teraz nadszedł czas na to by się urządzić. – W pierwszym momencie po przeprowadzce Muzeum przypominało magazyn. Teraz staramy się nad tym wszystkim zapanować, a jest to około pięciuset metrów kwadratowych wystaw do zagospodarowania – mówi Krzysztof Reczek:

Praca związana z przygotowaniem ekspozycji powinna zakończyć się w listopadzie. Jednak do tej pory Muzeum pracuje jak każda instytucja i pozostaje otwarta dla interesantów.

Kiedy ostatni eksponat trafi już na swoje miejsce, ciekawe wystawy znów będą dostępne dla zwiedzających. Będą to przede wszystkim wystawy stałe. – W głównej mierze nasze zbiory są utrzymane w tematyce etnograficznej. Prezentujemy w ten sposób kulturę naszego środowiska, miasta i okolicy – tłumaczy dyrektor.

Jak podkreślił Krzysztof Reczek, muzeum w Kozienicach dysponuje też pokaźną kolekcja tzw. sztuki legionowej, tworzonej przez żołnierzy Legionów Polskich. – W szeregach Legionów było bardzo wielu reprezentantów krakowskiej inteligencji: malarzy, rzeźbiarzy, literatów, a nawet aktorów – wyjaśnia Krzysztof Reczek:

Przypominamy, że renowacja oficyny pałacowej w Kozienicach rozpoczęła się w 2017 roku, a Gmina pozyskała na ten cel środki zewnętrzne w wysokości 52,08 % kosztów, czyli prawie 3 miliony złotych. Prace obejmowały kompleksowy wielobranżowy remont konserwatorski oficyny, wieży i przyległego terenu.