„Wieża samotności” to już czwarta część cyklu, po „Białym latawcu”, „Nocy komety” i „Cudnych manowcach”. Cyklu, który kozieniczanie chętnie nazywają „swoim”, bo akcja tych książek dzieje się w Kozienicach.

Tytuł najnowszej odsłony cyklu, podobnie jak poprzednie, nawiązuje do popularnej piosenki. Tym razem został zaczerpnięty z utworu „Wieża radości, wieża samotności” zespołu Sztywny Pal Azji.

W czwartej części autorka porusza m.in. kwestie związane z macierzyństwem, odwagą i samotnością. Raz jeszcze czytelnicy zanurzą się w perypetie Mai, przed którą stoją wyzwania związane z wychowaniem kilkumiesięcznej córki. Powracają też Adam i Ewa, a ich dzieci rozpoczynają naukę w szkole podstawowej. W Kozienicach zaś dochodzi do zdarzenia, które zmienią życie wielu mieszkańców.

Autorką ukazującego się od 2017 roku cyklu jest Ewelina Matuszkiewicz. Urodzona w Radomiu, kozieniczanka w sercu. Od lat zbiera historie rodzinne i zapisuje je dla swoich dzieci. Mieszka w Warszawie z rodziną, dzieląc czas między pracę zawodową, dom, ogród, czytanie i pisanie. Miłość do Kozienic zaszczepiła w niej pochodząca stąd mama i babcia Czesława Grochowiecka-Jakimow, siostra patrona Kozienickiego Domu Kultury – Bogusława Klimczuka. 

Ewelina Matuszkiewicz zapowiada, że będzie to ostatnia książka z serii i teraz chce poświęcić się innemu projektowi, ale również związanemu z Kozienicami. Pisarka chce zgłębić historię swojego dziadka Pawła Klimczuka i to jaką rolę odegrał w kozienickiej społeczności. Za naszym pośrednictwem zwraca się z prośbą o kontakt do wszystkich osób, które mogły by jej w tym pomóc. Wiadomości do autorki można wysyłać na adres: emmatuszkiewicz(at)gmail.com

Na piątek 17 września na godzinę 18:00 zaplanowano spotkanie z autorką. Będzie to doskonała okazja do zadania pytań na temat dalszych losów bohaterów cyklu czy do zdobycia autografu na egzemplarzu najnowszej książki. Tymczasem zachęcamy do wysłuchania rozmowy Kamila Zapory z Eweliną Matuszkiewicz i Sylwią Borek.