Sekcja oldbojów Zespołu Pieśni i Tańca Politechniki Warszawskiej jest nieformalną grupą artystyczną, którą tworzą byli zespołowicze. Tradycja tej działalności dorównuje wiekiem samemu Zespołowi i jest przejawem niezwykłych więzi, jakie powstały pomiędzy członkami zespołowej społeczności w okresie ich aktywności w zespole, zarówno na scenie, jak i poza nią.

Grupa oldbojów najbardziej uaktywnia się przed kolejnymi jubileuszami zespołu, które obchodzone są co 5 lat. Najbardziej aktywni i zakręceni zarówno tanecznie, jak i wokalnie oldboje spotykają się regularnie raz w tygodniu. Rezultatem takich spotkań, treningów, wielogodzinnych prób jest program artystyczny nawiązujący do tradycji warszawskich teatrzyków kabaretowych lat dwudziestych i trzydziestych ubiegłego wieku, który powstał w 2019 roku. Był prezentowany z sukcesem na warszawskich scenach przed pandemią i po niewielkich zmianach w tym roku.

Dźwiękami niezapomnianych melodii Henryka Warsa, Jerzego Petersburskiego, Fritza Kreislera wraz z tekstami Juliana Tuwima, Mariana Hemara, Antoniego Słonimskiego czy Jerzego Jurandota Zespół przeniesie nas w niepowtarzalny świat kabaretów „QUI PRO QUO”, „BANDY”, „CYRULIKA WARSZAWSKIEGO” czy też „CYGANERII” międzywojennej Warszawy.

Głównymi bohaterami spektaklu są Fryderyk Jarossy – jeden z najwybitniejszych konferansjerów międzywojennej Warszawy oraz piosenka sentymentalna, liryczna, o miłości, o wiośnie, o rozstaniu, o przemijaniu, o tęsknocie… m.in. z repertuaru Hanki Ordonówny, Miry Zimińskiej, Stefci Górskiej, Eugeniusza Bodo, Zuli Pogorzelskiej i wielu innych wykonawców tamtych lat.

O tym wyjątkowym wydarzeniu, które przed nami opowiedziała nam Iwona Fogiel, z sekcji oldbojów Zespołu Pieśni i Tańca Politechniki Warszawskiej, z którą rozmawiali Magda Gliszczyńska i Wojtek Sałek:

To już w sobotę można w Resursie o 18.00 przenieść się na chwilę do Warszawy, która bawi się i śpiewa, a piosenki przeplatają tańce – czardasz, tango, paso doble. Na parkiecie dancingu także walc i foxtrot, charleston. A to wszystko do muzyki w wykonaniu Lesznowolskiej Orkiestry Symfonicznej pod dyrekcją Arkadiusza Górki.