Jaskinie północnego Laosu skrywają wiele przyrodniczych niespodzianek. Bezkręgowce zamieszkujące te jaskinie są często nauce nieznane. Pojechaliśmy do Laosu szukać nowych gatunków pająków. O przygodach podczas tej ekspedycji, opowiem podczas spotkania w piątek, 1 grudnia 2023 roku w bibliotece na os. Ustronie w Radomiu - zapowiada podróżnik Szymon Przebinda

Z plecakiem na plecach trzeba było wchodzić do lasu tropikalnego, czasami się przez niego przedzierać, żeby dotrzeć do jakiejś zapomnianej jaskini. Żar lał się z nieba, wilgotność powietrza wysoka i dopiero po wejściu do jaskini można było trochę od upałów odpocząć. W ich zakamarkach kryły się różne stworzenia, np. polujące na pająki osy z rodzaju Pepsis. Małe, szybko przebierające dużą ilością odnóży bezkręgowce, były celem naszych poszukiwań - wspomina podróżnik.

W jaskiniach zapuszczaliśmy się czasami dość głęboko. Im dalej w głąb jaskini, tym mniej życia znajdowaliśmy. Po opuszczeniu jaskiń musieliśmy wracać po ciemku przez las tropikalny. To właśnie wtedy tropiki budziły się do życia. Na polowanie wychodziły węże, skolopendry, pająki, skorpiony, jaszczurki, małpy, komary szukały swoich żywicieli. Nie wiadomo co kryło się za następnym drzewem. Czasami dopiero po zmierzchu wyruszaliśmy na poszukiwania - opowiada o wyprawie Szymon Przebinda. .

Podczas spotkania będą także dostępne do kupienia oryginalne towary z Mongolii, Maroka, Turcji.