Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Radio Plus Radom
Patron dnia: św. Serwulus
Dziś jest: Poniedziałek, 23 grudnia 2024

PORT LOTNICZY WARSZAWA RADOM

Kluczem do sukcesu lotniska dobre skomunikowanie

poniedziałek, 15 lipca 2019 16:20 / Autor: Jakub Szczechowski
Kluczem do sukcesu lotniska dobre skomunikowanie
fot. J.Szczechowski/Radio Plus Radom
Jakub Szczechowski

- Po modernizacji linii nr 8 połączenie kolejowe Warszawa - Radom byłoby realizowane w ciągu 54-56 minut. Chcemy, aby inwestycja została ukończona nawet do I kwartału 2021 - mówi prezes Przedsiębiorstwa Państwowego "Porty Lotnicze" Mariusz Szpikowski, który był gościem magazynu "Miasto żyje latem" w Radiu Plus Radom. 

Droga startowa nie opóźni inwestycji

Tydzień temu została podpisana umowa na przedłużenie i przebudowę drogi startowej. - Od drogi startowej zaczyna się liczenie parametrów przepustowościowych i operacyjnych lotniska. Do tego następczo jest dostosowywana cała reszta infrastruktury - mówi prezes Szpikowski. Przypomnijmy, że droga startowa będzie mierzyć 2,5 km. Dobudowanych zostanie 500 m. Tam, gdzie będzie to konieczne droga zostanie wyremontowana. - Zapewni to pełen komfort możliwości obsługi wszelkich samolotów, które byłyby przeznaczone do latania dla Radomia. Radom przewidujemy dla samolotów kodu C, czyli typu Boeing 737-800, Aribus A320, 321 i nowszych wersji. Zasadniczo zabierają na pokład ok. 180-189 pasażerów, w nowszych wersjach nawet ponad 230 pasażerów - wyjaśnia Mariusz Szpikowski. 

Cała inwestycja dotycząca drogi startowej będzie kosztowała niemal 147 mln zł. - Jest to kwota, wynikająca z aktualnej ceny rynkowej. Możemy zaobserwować taką ogólną tendencję na rynku. Trzeba się do tego dostosować. Mamy oszczędności w aspekcie projektowym, natomiast obecnie infrastruktura wykonawcza jest droższa. Patrząc z punktu widzenia zarządzania budżetem nie są to wartości, które przerażają nas jako inwestora.

Podpisanie umowy na drogę startową 8 lipca nie zmienia harmonogramu inwestycji. - W okolicach września powinna powstać tu wytwórnia mas bitumicznych. Zakończenie tej drogi startowej planowane jest na wrzesień 2020. Nie wpływa to nam w żaden sposób na datę oddania lotniska.

Rozbiórka terminalu z nowym wykonawcą

Rozbiórka terminalu zostanie dokończona przez innego wykonawcę. Pierwotnie zakładano finał prac w czerwcu, choć bezpieczny termin to nawet jeszcze koniec sierpnia. - Wykonawca nie wywiązał się z umowy. Wypowiedzieliśmy zatem z nim umowę. Z całą bezwzględnością będziemy dochodzić odpowiednich kar z tego tytułu - zapowiada prezes "Portów Lotniczych". W tym tygodniu na plac budowy powinien wyjść nowy wykonawca, który będzie miał 4 tygodnie na dokończenie prac. Z obiektu została cała konstrukcja stalowa i to, co jest w ziemi.

Radom centrum komunikacyjnym regionu. Wszystko zależy od kolei

Zdaniem Mariusza Szpikowskiego o niepowodzeniu poprzedniej odsłony lotniska cywilnego w Radomiu zdecydowała nie tylko za krótka droga startowa, ale przede wszystkim niedostępność komunikacyjna portu. Teraz ma to być jeden z atutów. Drogi ekspresowe i kolejowa 8 mają 'zbliżyć" Radom. - Radom może być w centrum komunikacyjnym regionu. To się przekłada na korzyści dla miasta - mówi Mariusz Szpikowski. 

"Porty Lotnicze" stale obserwują przebieg budowy kolejowej ósemki, bo bez dobrego połączenia kolejowego trudno mówić o optymalnym dojeździe do lotniska. - Korzystając ze wsparcia pana ministra Suskiego, pana marszałka Bielana, ale również dzięki zaangażowaniu pana ministra Adamczyka i Wilda, odbywają się rozmowy i wytwarzana jest dość duża presja na PLK tak, aby te inwestycje kolejowe zostały ukończone - mówi prezes PPL. 

Prezes Szpikowski podkreśla, że nie jest istotna odległość, ale czas dojazdu. - Po modernizacji linii nr 8 połączenie kolejowe Warszawa Centralna - Warszawa Zachodnia - Radom byłoby realizowane w ciągu 54-56 minut. Chcemy, aby inwestycja została ukończona nawet do I kwartału 2021. W ten sposób w zasięgu do 1,5 godz. dojazdu z Radomia będziemy mieli ponad 5 mln mieszkańców. To jest bardzo poważny potencjał. 

Ważnym elementem dla lotniska w inwestycji kolejowej jest peron kolejowy w rejonie wiaduktu, łączącego ul. Żeromskiego i Lubelską. PPL nie wyklucza zaangażowania w tworzenie infrastruktury peronowej lub okołoperonowej po to, żeby zapewnić funkcjonalność dla naszych pasażerów. - Nie możemy dopuścić do sytuacji, w której peron będzie w odległości 100 m od wiaduktu, bo patrzymy na to z punktu widzenia komfortu naszego pasażera. Chcemy, aby ten peron, i takie mamy zapewnienia PLK, został zrealizowany w taki sposób, by mógł obsługiwać pasażerów zarówno z kierunku - do Warszawy jak i z Warszawy, a także do/z Dęblina. Druga rzecz to, aby peron znajdował się bezpośrednio pod wiaduktem, żeby to wszystko było zadaszone, żeby pasażer wysiadając na peronie mógł wjechać schodami ruchomymi lub windą bezpośrednio na wiadukt. Istotne jest dla nas, aby w wiadukcie były zatoki autobusowe, z których autobusy zawiozłyby pasażerów bezpośrednio na lotnisko - podkreśla prezes "Portów Lotniczych". 

Prezes PPL zapowiedział także wygodne przestronne parkingi. Dojeżdżający autobusami będą mieli również mikrodworzec autobusowy, tuż przy samym terminalu.

Kiedy i jakimi liniami polecimy?

Ruch lotniczy z Radomia będzie dwusegmentowy: czarterowy i niskokosztowy. - Jeśli chodzi o czartery stawiamy na sezon - lato 2021. Te jest już ujawniony list intencyjny z ITAKĄ. Co do kierunków, będą państwo mogli zapoznać się z nimi w okolicach lipca/sierpnia 2020 r. Wówczas pojawiają się pierwsze katalogi biur podróży - mówi Mariusz Szpikowski.

Loty niskokosztowe ruszą zimą 2020/2021. - To jest ten czas, kiedy chcemy w mniejszym zakresie pokazać, że to lotnisko funkcjonuje, jest atrakcyjne i od tego momentu uruchomić część połączeń tradycyjnie niskokosztowych, związanych z migracją obywateli - mówi prezes PPL. Siatka połączeń pojawi się prawdopodobnie pół roku wcześniej.

Trwają rozmowy "Portów Lotniczych" z potencjalnymi przewoźnikami. - Rozmawiamy nie z pozycji petenta, tylko z pozycji korzyści jednej i drugiej strony - mówi Mariusz Szpikowski. Zainteresowanie jest spore. - Trudno nie być zainteresowanym miejscem, w którym mamy dosyć dużą infrastrukturę, mamy drogi dojazdowe, mamy skomunikowanie kolejowe. Jest jedna prosta zasada: Jeśli nie wejdę tam ja, to wejdzie konkurencja. Nie będzie próżni. Jedynym problemem, z którym się zmagamy i koordynujemy to to, aby ta infrastruktura dojazdowa była skoordynowana z datą uruchomienia lotniska.

Na korzyść zainteresowania Radomiem ma działać też naturalne wypychanie ruchu czarterowego oraz niskokosztowego z Okęcia, ale też przyszły administracyjny podział ruchu. - Już tu słyszę głosy pseudoekspertów, że nie da się "wyrzucić" czarterów ani ograniczyć low-costów, bo nie ma pojęcia ruchu niskokosztowego w prawie lotniczym. Można powiedzieć, że pewien ruch czarterowy nie będzie obsługiwany na Lotnisku Chopina chociażby w ten sposób, że nie będzie obsługiwany ruch, który nie jest całosezonowy i o określonych częstotliwościach. Nie ma ruchu do Grecji czy do Turcji z jednakową częstotliwością przez cały rok. W ten sposób można wyeliminować czartery. Ruch niskokosztowy można z kolei ograniczyć określając pewne parametry dotyczące choćby destynacji, częstotliwości, typu samolotu, jakim jest obsługiwany. Kluczem jest infrastruktura dojazdowa, bo wymogiem jest, aby obydwa porty były ze sobą skomunikowane publicznym transportem, jakim jest kolej czy autobusem w czasie, który nie przekracza maksymalnie 1,5 godziny. Musi to wydarzyć się do końca marca 2021 roku - podkreśla nasz gość. 

Mariusz Szpikowski zwrócił też uwagę na zmiany, jakie czekają przewoźników i cały sektor transportowy w związku z uruchomieniem Centralnego Portu Komunikacyjnego. - Przynajmniej ci bardziej świadomi użytkownicy naszego rynku zdają sobie z tego sprawę, że to nie będzie tak jak jest do tej pory. Uruchomienie Centralnego Portu Komunikacyjnego w 2027 roku spowoduje rozbudowę m.in. komponentu kolejowego. Z dużych miast, z wyjątkiem Szczecina, będzie można dojechać do CPK w ciągu 2 godzin koleją. Po kraju będziemy w większości poruszać się koleją. Druga zmiana jest taka, że duża część pasażerów wybierze kolejowe skomunikowanie przez Centralny Port Komunikacyjny, zamiast lotnicze ze swego regionu. Lotnisko w Radomiu znajdzie się w tej rzeczywistości po uruchomieniu CPK, ale to wszystko nie wydarzy się z dnia na dzień. Radom ma być portem dodatkowym najpierw dla Lotniska Chopina i później Centralnego Portu Komunikacyjnego. Zbudowanie istotnego węzła komunikacyjnego w Radomiu jest bardzo ważnym czynnikiem, który troszeczkę zmieni nie tylko mapę infrastrukturalną, ale również komunikacyjną w Polsce.

Pasażerowie radomskiego lotniska

Zdaniem Mariusza Szpikowskigo z Portu Lotniczego Bohaterów Radomskiego Czerwca będą korzystać przede wszystkim udający się na wakacje z regionu radomskiego, ale też okołowarszawskiego, z kierunku łódzkiego, lubelskiego czy świętokrzyskiego. - Druga grupa to pasażerowie, którzy migrują w różnych celach. Kiedyś to zostało określone mianem "visiting friends and relatives" (odwiedzając krewnych i znajomych). Mamy również silne grupy polonijne, które się odwiedzają.

Praca na lotnisku

Aby lotnisko uzyskało certyfikację, potrzebna jest także odpowiednia kadra. Nowe i dobrze płatne miejsca pracy mają być jednym z owoców uruchomienia lotniska w Radomiu. Kiedy zacznie się rekrutacja? - Inny czas jest dla pracowników administracyjnych, chociaż dużo funkcji będzie robionych centralnie jako centrum usług wspólnych z Warszawy, a inny czas, jeśli chodzi o pracowników ochrony, inny jest też czas dla pozyskiwania i szkolenia lotniskowej straży pożarnej. Część personelu z tych regionów właśnie mamy już, tylko w Warszawie z wizją przeniesienia się później do Radomia - mówi prezes PPL. Większość ofert pojawi się w 2020 roku.

ZAPRASZAMY DO NAS