Studenci z Fundacji Odpowiedzialność Obywatelska przypomnieli dziś radomianom o wydarzeniu sprzed 32 lat - o wprowadzeniu stanu wojennego w Polsce. Akcja "Młodzi pamiętają" do Radomia zawitała po raz pierwszy. - Akcja ta jest po to, by młodzi ludzie pamiętali o historii najnowszej - mówił Michał Kalinowski z fundacji.

Akcję zainaugurował jeszcze w czwartek wieczorem wykład dra Piotra Gontarczyka. Natomiast dziś organizatorzy postawili także na symbole: koksowniki, zomowcy i telebimy, na których wyświetlana była odezwa gen. Wojciecha Jaruzelskiego do Polaków o wprowadzeniu stanu wojennego. 
Wolontariusze, przebrani za zomowców, odwiedzili z ulotkami 10 radomskich szkół ponadgimnazjalnych. W jednego z zomowców wcielił się Maciek Paliński.

W samo południe przedstawiciele różnych organizacji, służb a także władz Radomia złożyli kwiaty pod pomnikiem Radomskiego Czerwca 76. Był tu wiceprezydent Radomia, Ryszard Fałek, który pochwalił inicjatywę młodych ludzi, a także opowiedział nam swoje wspomnienie stanu wojennego. - To były trudne sytuacje, które dzieliły nawet rodziny - wspominał wiceprezydent.

- Tragedia narodowa. Władza wystąpiła przeciwko narodowi - mówił o stanie wojennym Andrzej Sobieraj, przewodniczący radomskiego Stowarzyszenia Osób Represjonowanych i Internowanych w Stanie Wojennym.

Po uroczystościach pod pomnikiem odbyła się debata dla młodzieży w Zespole Szkół Muzycznych. Wzięli w niej udział także dr Sebastian Piątkowski i Dariusz Żytnicki oraz osoby represjonowane w stanie wojennym. O godz. 17 w kościele św. Trójcy sprawowana była rocznicowa Msza Św., a po niej w Resursie Obywatelskiej wyświetlony został film Waldemara Krzystka "Ostatni prom".
My zapytaliśmy mieszkańców Radomia, z czym kojarzy im się data 13 grudnia i jak oceniają decyzję gen. Jaruzelskiego? Okazuje się, że zdania są podzielone albo brakuje w ogóle wiedzy na ten temat.

Większość spotkanych radomian pozytywnie jednak oceniła akcję "Młodzi pamiętają".

Patronem medialnym projektu było Radio Plus Radom.