RADOM
100 lat temu przy Warszawskiej
Ustawienie krzyża było doniosłą manifestacją patriotyczną i religijną. Mimo że władze w Radomiu sprawował okupant austro - węgierski, mieszkańcom po dwóch zablokowanych próbach udało się wreszcie upamiętnić bohaterów powstania styczniowego. Podniosła uroczystość, z procesją od kościoła mariackiego, zgromadziła rzesze radomian. Bardzo aktywny udział brała młodzież. Krzyż był drewniany z koroną cierniową.
Dlaczego akurat to miejsce? Ziemia wokół krzyża z terenem gdzie stoi obecnie budynek II LO im. M. Konopnickiej przesiąknięte są powstańczą krwią. Pogrzebanych, a wcześniej rozstrzelanych było tu co najmniej 29 osób m.in. August Jasiński czy Zygmunt Chmieleński.
W 1933 roku drewniany krzyż zastąpiony został czarnym stalowym. Ten ostatni stoi przy ul. Warszawskiej już ponad 80 lat. Symbol pamięci o polskich bohaterach wymaga pilnej renowacji.
O historii "powstańczego krzyża straceń" rozmawialiśmy z historykiem w II LO w Radomiu Sławomirem Adamcem.
O potrzebie pamięci o powstańcach styczniowych mówił również uczestnik dzisiejszych uroczystości kierownik radomskiej delegatury Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego Krzysztof Murawski:
https://radioplus.com.pl/index.php/radom/14070-100-lat-temu-przy-warszawskiej#sigProGalleria82b1dcb477