Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Radio Plus Radom
Patron dnia: św. Serwulus
Dziś jest: Poniedziałek, 23 grudnia 2024
×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 212.

RADOM

O Czerwcu '76 językiem młodych

poniedziałek, 30 maj 2016 15:31 / Autor:
O Czerwcu '76 językiem młodych
fot. ts, bp.
Trwa IX Tydzień Społeczny. Dziś przed południem z młodzieżą radomskich szkół średnich spotkali się ks. dr Szczepan Kowalik, badający dzieje kościoła radomskiego w okresie PRL a także prof. Marek Wierzbicki, z radomskiej delegatury IPN.

Prof. Marek Wierzbicki mówił o proteście robotniczym sprzed 40-tu laty w Radomiu, który zapoczątkował ruch społeczny nazwany w 1980 roku „Solidarnością:

Profesor Wierzbicki wyjaśnił okoliczności, które przyczyniły się do protestu robotniczego. Mówił o nagłej podwyżce cen oraz dyskryminowaniu Radomia przez komunistów. Jak wyjaśnił protesty zaczęły się w zakładach im. Waltera (Fabryka Broni): – Jedne z pierwszych protestów zapoczątkowały kobiety, pracownice tych zakładów. Wyjaśnił, że robotnicy zmusili do rozmów I sekretarza KC PZPR Prokopiaka, który ich oszukał obiecując, że w ciągu 2 godzin Warszawa podjemie decyzję o wycofaniu podwyżek. - Prokopiak, bojąc się o własne życie ewakuuje się tylnym wyjściem do Warszawy, nie spełniając obietnic. Robotnicy, zaniepokojeni, szturmują budynek. Wchodzą m.in. do stołówki w Komitetu Wojewódzkiego, gdzie znajdują drogę wędliny, wytworne alkohole, do których sami nie mieli dostępu na co dzień. Rozpoczyna się ostateczna faza protestu. Do KW wchodzą pozostali robotnicy, tymczasem władze, pozorując dialog z rządem, ściąga do Radomia ZOMO, wojsko , które początkowo formuje się na lotnisku na Sadkowie. Dochodzi do starć. Są regularne walki uliczne, które trwają kilka godzin – wspominał naukowiec.

Wobec mieszkańców, którzy protestowali używano gazu łzawiącego, pałek. Ostatecznie aresztowano 630 osób. – Niemal wszystkie z nich były brutalnie pobite podczas tzw. ścieżek zdrowia. Stosowano perfidne metody, jak np. ustawiony szpaler milicjantów, którzy pojedynczo bili przechodzących wzdłuż nich aresztowanych robotników. Były także represje sądowe – 255 osób zostało osądzonych, 212 na kolegiach do spraw wykroczeń. – Skazywano ich na kary od kilku miesięcy do kilku lat więzienia. Najbardziej eksponowani otrzymali 10 lat więzienia. Władze PRL przedstawiało robotników jako „warchołów”. To mieli być chuligani, skazywani w wyrokach sądowych. Kilkaset osób następnie zwalniano z pracy, w tym 250 osób z zakładów im. Waltera – wskazywał prof. Wierzbicki.

Jedną ofiar utożsamianych z protestem robotniczym w Radomiu był ks. Roman Kotlarz. O okolicznościach jego śmierci mówił zebranym ks. dr Szczepan Kowalik. Wskazał, że radomski męczennik przeszedł do historii, mimo że w ocenie seminarium byłprzecietnym kapłanem. – Będąc 25 czerwca 1976 roku w Radomiu, stanął przed kościołem pw. Trójcy Świętej i pobłogosławił wiernych. Potwierdzają to dokumenty SB. I zeznania jednego świadka. Nie ma nawet jednego zdjęcia z 25 czerwca z jego udziałem w proteście. Niedługo potem ks. Kotlarz wrócił do swojej parafii. Temat Radomskiego Czerwca podjął w swoich późniejszych kazaniach, na co zareagowały władze PRL – mówił ks. Kowalik.

Kapłan z Pelagowa był świadomy, że jest podsłuchiwany, o czym mówił w homiliach. – 12 lipca w prokuratura w Radomiu wezwała ks. Romana jako świadka. Zastraszano go, sugerując, że ma zaprzestać swojej działalności. Powstała specjalna notatka służbowa w której jest dopisek, że tow. Ppłk Zenon Płatek jest adresatem tych wiadomości. Zenon Płatek to szef grupy "D" w departamencie IV MSW zajmującą się dezintegracją kościoła poprzesz szantażowanie, uprowadzenia i zabójstwa. Nie rejestrowała jednak dokumentów dotyczących swojej działalności, bowiem była nielegalna. Chodziła m.in. na pielgrzymki, podrzucając np. butelki po alkoholu, prezerwatywy, aby skompromitować pątników. Grupa ta odpowiedzialna była także za śmierć ks. Jerzego Popiełuszki – wyjaśniał ks. Kowalik.

Pan Marian wspomina ks. Romana Kotlarza, którego sylwetkę i męczeńską śmierć zadaną przez najwyższe szczeble aparatu władzy PRL przybliżał ks. dr Szczepan Kowalik, badacz dziejów regionu radomskiego w PRL

Zdzisław Pietrzyk także pochidzi z pelagowa i wspomna
To odkrywanie kart historii, którą pisali nasi rodzice i dziadkowie – mówią nam młodzi słuchacze dzisiejszych wykłądów na UTH:

O godz. 19.00 w oratorium kościoła pw. Matki Bożej Królowej Świata (ul. Grzybowska 22) odbędzie się kolejne spotkanie z profesorem Wierzbickim i ks. dr. Kowalikiem. Wyświetlony zostanie także film dotyczący śmierci ks. Romana Kotlarza. Początek spotkania o godz.19.00. Wstęp wolny.