Z mapy Radomia mają zniknąć m.in. ulice Armii Ludowej, Domagalskiego, czy Rapackiego. To efekt  ustawy o dekomunizacji nazw ulic, parków, czy pomników. Samorządy mają w tym roku zmienić nazwy miejsc, które upamiętniają czasy komunistyczne.

Działacze radomskiego Ruchu Narodowego przygotowali propozycje nowych nazw ulic. - Wiemy, że IPN zaopiniował 11 ulic do zmiany. Chcemy walczyć o budowanie tożsamości Radomia. Niekoniecznie jesteśmy zadowoleni, że przez wiele lat patronami radomskich ulic byli komuniści, działacze bojówek komunistycznych, czy aparatu państwowego z lat PRL-u. Chcielibyśmy to zmienić i budować tożsamość Radomia w oparciu o dobre wzorce. Takie wzorce przedstawiamy. To są działacze społeczni, błogosławieni, ludzie, którzy są zasłużeni dla Radomia. Będziemy się starali przypomnieć o tym osobach i zwrócimy się z apelem do przewodniczącego rady miejskiej o podjęcie tego tematu. Będziemy zbierać petycję w tej sprawie z poparciem naszego wniosku - mówi Miłosz Anduła, Ruch Narodowy Radom.

Zbiórka podpisów rusza 14 lutego, podczas akcji "Kocham Polskę". Rozpocznie się ona o 16:00 na pl. Jagiellońskim w Radomiu. Wśród proponowanych nowych patronów ulic są: Błękitna Armia, ppor. Michał Gumiński "Cezar", por. Francuszek Jaskulski "Zagończyk", por. Stefan Bembiński "Harnaś", por. Aleksander Młyński "Drągal", Maciej Glogier, Edward Balcer, ks. Stefan Grelewski, ks. Kazimierz Sykulski, św. Maksymilian Kolbe oraz Stefan Sołtyk.

- To są nasze propozycje. Mamy nadzieję, że się przyjmą wśród radomian i godnie zastąpią komunistycznych zbrodniarzy i osób, które nie zasługują na to, żeby być patronami naszych radomskich ulic - podkreśla Adam Szabelak z radomskiej Młodzieży Wszechpolskiej.