Prof. Dariusz Kupisz wygłosił, w poniedziałek, 5 marca w Resursie Obywatelskiej w Radomiu wykład na temat: Radomscy bernardyni w okresie staropolskim. Spotkanie, w którym uczestniczyła młodzież z radomskich szkół, mieszkańcy oraz wiceprezydent Radomia Karol Semik i dyrektor Wydziału Kultury UM Sebastian Równy rozpoczął o. Stanisław Górka, gwardian klasztoru OO. Bernardynów. W skrócie przypomniał pochodzenie zakonu bernardynów oraz planowane od czerwca do grudnia tego roku obchody 550 rocznicy przybycia zakonników do Radomia. Prof. Dariusz Kupisz w swoim wykładzie ilustrowanym zdjęciami Wojciecha Stana mówił o lokacji klasztoru, jego budowie i przebudowach, wyposażeniu,a także zaangażowaniu zakonników w życie Radomia i regionu. Jak to się wszystko zaczęło?

 Klasztor Ojców Bernardynów w Radomiu miał bardzo bogatą bibliotekę - mówił prof. Dariusz Kupisz

Klasztor dwa razy odwiedzili królowie Polski: Władysław IV oraz August II. To w kościele klasztornym i na cmentarzu grzebani byli wybitni przedstawiciele okolicznej szlachty oraz mieszczanie. Zakonnicy zawsze byli obecni w życiu miasta i jego mieszkańców, to w kościele św. Katarzyny odbywały się nabożeństwa podczas obrad Trybunału Koronnego, odbyły się obchody uchwalenia Konstytucji 3 Maja, czy to właśnie bernardynz Radomia sprawował Mszę św. w Jedlińsku Mszę św. dla uczestników Powstania Kościuszkowskiego. Bernardyni w Radomiu prowadzili szeroką działalność duszpasterską, byli uznanymi kaznodziejami, spowiednikami sióstr Benedyktynek. Przy klasztorze działały liczne bractwa. Jak zaznaczył prof. Dariusz Kupisz - Klasztor i zakonnicy odgrywali bardzo ważną rolę nie tylko w życiu Radomia, ale także szerzej, bo i na północy Ziemi Sandomierskiej.