RADOM
Bezpiecznie podczas Air Show
Nieliczne zagubione dzieci, interwencje związane np. z ukąszeniem przez owady czy złym samopoczuciem, 66 tysięcy przejechanych kilometrów - tak wyglądały w liczbach Międzynarodowe Pokazy Lotnicze Air Show.
Prawie 560 policjantów współpracujących ściśle z Żandarmerią Wojskową, Strażą Graniczną, Strażą Pożarną, Strażą Miejska, Pogotowiem Ratunkowym oraz SOP-em czuwało nad bezpieczeństwem osób odwiedzających Międzynarodowe Pokazy Lotnicze Air Show. Mimo złej pogody, według szacunkowych danych, pokazy w ciągu dwóch dni zobaczyło ponad 160 tysięcy widzów.
Już na rogatkach Radomia osoby wjeżdżające do miasta mogły poprosić o pomoc funkcjonariuszy prewencji oraz policjantów drogówki. Na lotnisku służbę pełnili funkcjonariusze z Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji z Radomia i innych miast oraz ich koledzy z Biura Operacji Antyterrorystycznych KGP. Policjantów operacyjnych nie widać, ale oni także czuwali nad bezpieczeństwem, dyskretnie wmieszani w tłum widzów.
Drogi krajowe, które prowadzą do Radomia patrolowane były przez śmigłowiec z Komendy Głównej Policji "Sokół". Policjanci, którzy pełnili służbę na pokładzie helikoptera zwracali szczególną uwagę na to czy drogi krajowe nie są zakorkowane, czy w okolicach lotniska nie mają miejsca wydarzenia nadzwyczajne, zagrażające bezpieczeństwu i życiu widzów.
Na samym lotnisku znajdował się Policyjny Punkt Informacyjny, gdzie można było m.in. zgłosić zaginięcie dziecka. Dodatkowo, pierwszego dnia pokazów, otwarto punkt promocyjno - informacyjny, w którym pracownicy Wydziału Kadr i Szkolenia udzielali informacji na temat wymogów, które muszą spełnić osoby chcące dostać się w szeregi Policji.
Wzorem poprzednich pokazów na lotnisku oraz w jego okolicach przebywał Policyjny Zespół Antykonfliktowy, którego głównym zadaniem było monitorowanie miejsc, w których mogły wystąpić sytuacje konfliktowe, a w przypadku ich wystąpienia - pomóc w ich rozwiązywaniu. Podczas pokazów, służbę pełnił Mobilny Posterunek Policji, a całość dopełniali policjanci Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Radomiu oraz Oddziałów Prewencji z Warszawy, Lublina i Kielc.
W celu zapewnienia najwyższych standardów bezpieczeństwa, przy bramach wejściowych na lotnisko pracowali funkcjonariusze Krajowej Agencji Skarbowej. Funkcjonariusze KAS wspierali działania Policji wykorzystując w tym celu urządzenia umożliwiające detekcję bagażu oraz pojazdów pod kątem ujawnienia niebezpiecznych urządzeń.
W czasie pierwszego dnia pokazów na lotnisku zaginęło 8 dzieci, które chwilowo oddaliły się od opiekunów – wszystkie wróciły do rodziców. Do punktu zgłosiła się także 54-latka z Kozienic, która w autobusie jadącym na lotnisko znalazła 4,2 tys. zł. W tym samym czasie do radomskiej komendy zgłosiła się 23-latka z Grójca, która pieniądze zgubiła, a które miała przeznaczyć na chrzciny. Drugiego dnia żadne dziecko nie zaginęło, lecz do Policyjnego Punktu Informacyjnego zgłaszały się osoby, które przemokły i chciały w policyjnym namiocie przeczekać deszcz czy też napić się gorącej herbaty. Właściciele odnalezionych kart bankomatowych, portfeli oraz telefonów komórkowych są w trakcie ustalania. Na terenie lotniska nie odnotowaliśmy żadnych zdarzeń kryminalnych.
O obsługę miejskich parkingów i porządek dbało około dwustu pracowników Zakładu Usług Komunalnych. Spółka Radkom odebrała z samego lotniska około 20 ton odpadów.
Z kolei Wodociągi Miejskie zorganizowały pięć punktów dystrybucji wody pitnej.
Podczas Air Show na regularnych i specjalnych liniach autobusowych, które dowoziły widzów na pokazy kursowało w sobotę i niedzielę po 165 autobusów. Pokonały one łącznie około 66 tysięcy kilometrów. Dla porównania, obwód kuli ziemskiej to ponad 40 tysięcy kilometrów. Miejski transport w przypadku tej imprezy to podstawa, bo drogi wokół lotniska są zamykane dla normalnego ruchu. Aby dowieźć i odwieźć wszystkich pasażerów, pracowało prawie 300 osób ze spółek MPK Radom, Michalczewski, DLA i Irex-4.Obsługę lotniska zapewniało aż 11 linii autobusowych, w tym pięć specjalnych oznaczonych symbolami od P1 do P5. Najczęściej kursująca linia P3 jeździła w szczytowych godzinach rozkładowo co trzy minuty.
Policję, która kierowała ruchem na drogach prowadzących na lotnisko wspomagało stu strażników miejskich oraz 40 pracowników Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji.
O zabezpieczenie medyczne pokazów lotniczych zadbała Radomska Stacja Pogotowia Ratunkowego. W pełnej gotowości czekały cztery specjalistyczne ambulanse. Po raz pierwszy ratownicy medyczni Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego patrolowali też lotnisko na motocyklach. Służby medyczne udzieliły pomocy 366 osobom. Były to interwencje związane np. z ukąszeniem przez owady czy złym samopoczuciem.
W organizację pokazów było też zaangażowanych około 90 pracowników Urzędu Miejskiego, którzy wydali kilkanaście tysięcy specjalnych opasek dla dzieci oraz pamiątkowych gadżetów i materiałów promocyjnych.
Air Show w Radomiu to jedna z największych imprez lotniczych w Radomiu. W programie pokazów były indywidualne popisy pilotów wojskowych i cywilnych statków powietrznych, a także szczególnie lubiane przez widzów występy zespołów akrobacyjnych. Na radomskim niebie zaprezentowało się kilka grup. Polskę reprezentowały Biało-Czerwone Iskry oraz radomski zespół Orlik. Do Radomia przyleciały także takie grupy jak: Frecce Tricolori z Włoch, Patrulla Aquila z Hiszpanii, Baltic Bees z Łotwy, czy Patrouille Suisse - zespół akrobacyjny Sił Powietrznych Szwajcarii.
Zdjęcia dzięki uprzejmości www.radom.pl i http://www.mazowiecka.policja.gov.pl/.
https://radioplus.com.pl/index.php/radom/32467-bezpiecznie-podczas-air-show#sigProGalleria6a886b59b0