RADOM
Nie zastąpią nauczycieli, ale skutecznie ich wspomogą!
Czy nowoczesne technologie wkroczą na stałe do szkół i co dzięki nim będzie można osiągnąć? Nad tym zastanawiali się uczestnicy piętnastej konferencji "Nowoczesne Technologie w Służbie Cyfrowej Szkoły i Administracji Publicznej" organizowanej przez Zespół Szkół Technicznych w Radomiu.
W trzydniowym spotkaniu udział wzięło ponad 200 nauczycieli oraz ponad 20 wystawców z całej Polski. Podczas konferencji odbywały się wykłady i konwersacje, ale również prezentacje technologii i innowacji, które mogą aktywnie wesprzeć edukację. - Technologia jest środowiskiem znanym dla młodego człowieka. Jeżeli byśmy w tym jego znanym środowisku zastosowali nowoczesne technologie i nauczyli czegokolwiek - łącznie z WF-em, odchodzi element poznawczy, gdzie uczeń przychodzi do klasy i musi się nowych rzeczy uczyć. Tutaj ma swoje środowisko. Efekty są niesamowite - wyjaśnia Artur Rudnicki - wicedyrektor Zespołu Szkół Technicznych w Radomiu:
Większość nauczycieli, który wzięli udział w konferencji to pedagodzy spoza Radomia. - Zgłaszają się do nas "w ciemno", nie znając jeszcze programu spotkania, prelegentów, formuły. To świadczy o ogromnym zaufaniu nauczycieli do naszej szkoły - cieszy się Artur Rudnicki. Potwierdzają to nauczyciele, którzy w Radomiu zapoznawali się z nowoczesnymi technologiami. - Dzięki udziałowi w tego typu wydarzeniach, nauczycielom łatwiej jest przkonać się do nowoczesnych technologii i wdrażać je - zauważa Marta Wysocka z III Liceum Ogólnokształcącego w Koninie:
Jako wolontariusze konferencję wsparli uczniowie ZST. Mogli również zobaczyć, jakie rozwiązania dla szkolnictwa proponują wystawcy:
A propozycji było wiele. Od interaktywnych tablic połączonych z internetem, przystosowanych do różnorodnych prezentacji i doświadczeń, przez drukarki 3D i wydrukowane makiety czy ozdoby, po interaktywne klocki i zestawy do programowania dla najmłodszych.
- Możemy uczyć dzieci wczesnej nauki kodowania i programowania już od lat przedszkolnych - mówi Krzysztof Wiśniewski z Vision Distribution:
- Dziś zależy nam po pierwsze na przejściu od nauki typowo książkowej, do nauki doświadczalnej, opartej na rozwiązywaniu problemów. Po drugie - na nakierunkowanie uczniów na te przedmioty, które w przyszłości dadzą im zatrudnienie - mówi Wojciech Jałmużna w portalu multimediawszkole.pl:
Czy to oznacza, że tradycyjny model nauczania, a zwłaszcza podręczniki - odejdą do lamusa? - Nie tak szybki! - uspokaja Jacek Małysa - kierownik regionalny w Wydawnictwie Nowa Era:
Patronat medialny nad konferencją sprawowało Radio Plus Radom.