RADOM
88-latka nieprzyjęta do szpitala po dwóch dniach zmarła. Prokuratura wszczęła śledztwo
Miała czekać trzy godziny na przyjęcie do szpitala, po dwóch dniach zmarła. Radomska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieprzyjęcia do Radomskiego Szpitala Specjalistycznego 88-letniej pensjonariuszki podradomskiego DPS-u z podjerzeniem udaru.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 18 kwietnia. 88-letnia pensjonariuszka jednego z podradomskich DPS-ów nie miała koronawirusa, jednak istniało podejrzenie, że kontaktowała się z osobą chorą. Pacjentka pierwotnie miała trafić do szpitala na Józefowie, ponieważ lecznica była najbliżej. W sobotę, 18 kwietnia oddział neurologiczny, na który powinna trafić kobieta - ze względów epidemicznych - nie przyjmował pacjentów. W związku z tym pacjentka została zawieziona karetką do Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. Tam ratownicy medyczni mieli czekać z kobietą trzy godziny, aż lecznica zgodził się przyjąć kobietę na oddział. Po dwóch dniach 88-latka zmarła.
W czwartek, 30 kwietnia Prokuratura Okręgowa w Radomiu wszczęła śledztwo w sprawie narażenia pacjentki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź nastąpienia ciężkiego uszczerbku na zdrowiu przez personel medyczny i lekarzy Radomskiego Szpitala Specjalistycznego - wyjaśnia prokurator Beata Galas - rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu:
Za nieudzielenie pomocy i nieumyślne spowodowanie śmierci grozi od pół roku do pięciu lat pozbawienia wolności.
Sprawę bada prokuratura, Radomski Szpital Specjalistyczny nie udziela komentarza.