Wydarzenia
Dość rwania włosów z głowy przez niesforną fryzurę. Od poniedziałku fryzjerzy biorą się do pracy!
Klienci i obsługa w maseczkach, wyłączenie poczekalni i telefoniczne umawianie się na wizyty - od poniedziałku, 18 maja zakłady fryzjerskie i salony kosmetyczne mogą wznowić działalność - oczywiście z zachowaniem reżimu sanitarnego.
Podczas środowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki poinformował o wprowadzeniu III etapu odmrażania gospodarki. Wśród obostrzeń, które od poniedziałku, 18 maja przestaną obowiązywać znalazło się zamknięcie salonów kosmetycznych i fryzjerskich.
To dobra wiadomość dla wszystkich, którzy z niecierpliwością czekali na strzyżenie, farbowanie czy manicure. Jednak wszystkie zabiegi, ale również to, co dzieje się przed i po wykonaniu usługi zmienia się diametralnie. Zarówno pracownicy wymienionych punktów, jak i klienci muszą być w maseczkach, goglach czy przyłbicach. Nie będą również funkcjonowały poczekalnie, a zapisy prowadzone będą telefonicznie lub online.
Tomasz Zaburski, właściciel salonu fryzjerskiego Didymos w Radomiu do otwarcia salonu przygotowuje się od ponad miesiąca. Farby, lakiery czy nożyczki fryzjerskie były na wyposażeniu. Trzeba było natomiast zaopatrzyć salon w materiały ochrony osobistej czy środki do dezynfekcji. Jak mówi Tomasz Zaburski, cieszy go powrót klientów, jednak jest pewien obaw co do funkcjonowania salonu - zwłaszcza w pierwszych tygodniach. Ma również kilka wątpliwości:
Wizyta w salonie fryzjerskim - zwłaszcza dla kobiet była często chwilą relaksu i wytchnienia. Można było napić się kawy, poczytać gazety i zapoznać się z najnowszymi trendami, ale również popatrzeć na pracę fryzjerów. Teraz czas spędzany w salonie będzie ograniczany do koniecznego minimum. Problematyczne są również pelerynki czy zastosowanie w salonie klimatyzacji:
Ministerstwo Rozwoju zaleca fryzjerom stosowanie jednorazowych okryć, ręczników, podkładów, peleryn itp. dla każdego klienta. Jeśli nie ma takiej możliwości materiały wielorazowe należy po każdym kliencie uprać w temperaturze minimum 60 st. C z użyciem detergentu .Dezynfekcja każdego narzędzia i opakowania produktu po każdym kliencie. Stanowiska i umywalki do myca włosów mają być dezynfekowane po każdym kliencie. Regularne sprzątanie salonu, mycie wodą z detergentem lub dezynfekcja pomieszczeń i powierzchni w salonie co najmniej 2 razy na zmianę.
Praca diametralnie się zmieni, więc jakie uczucia towarzyszą właścicielowi popularnego salonu fryzjerskiego w Radomiu? Radość z powrotu, czy niepewność związana z nową rzeczywistością?
Jeśli chodzi o cennik usług - ten prawdopodobnie zostanie dostosowany do sytuacji. - Najpierw sprawdzimy w praktyce, o ile podniesie się nam koszt usługi wykonanej z tymi zabezpieczeniami - wyjaśnia Tomasz Zaburski.