RADOM
Szpital przy Tochtermana nadal jednoimiennym, szpital na Józefowie przepełniony. Gdzie się leczyć w regionie?
Radomski Szpital Specjalistyczny pozostanie jednoimiennym szpitalem zakaźnym. - Stan epidemii wciąż trwa i konieczne jest zapewnienie właściwej opieki osobom chorym na COVID-19 z Radomia i regionu radomskiego - wyjaśnia Ewa Filipowicz - rzecznik prasowy wojewody mazowieckiego.
Decyzję o przekształceniu szpitala przy Tochermanna wojewoda wydał na początku kwietnia. Od tego momentu placówka stała się szpitalem zakaźnym, a pacjenci z dolegliwościami niezwiązanymi z COVID-19 trafiają do Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego. W związku z tym szpital na radomskim Józefowie jest przepełniony, a na wielu oddziałach pacjentów jest więcej, niż przygotowanych miejsc (więcej pisaliśmy tutaj).
Podobnie jak w przypadku przekształcenia szpitala w jednoimienny szpital zakaźny, decyzja o przywróceniu działalności placówki sprzed epidemii należy do wojewody. - Wszelkie decyzje są podejmowane z uwzględnieniem sytuacji epidemiologicznej. Obecnie nie ma uzasadnienia do zmiany profilu jednoimiennego Radomskiego Szpitala Specjalistycznego - wyjaśnia Ewa Filipowicz - rzecznik prasowy wojewody mazowieckiego:
W szpitalu powiatowym w Pionkach jest niemal pełne obłożenie na wszystkich oddziałach. Najwięcej pacjentów trafia na oddział rehabilitacji, ale również an chirurgię i internę. Jak mówi Bernarda Dudek - dyrektor szpitala w Pionkach - placówka może przyjmować nagłe lub pilne przypadki.
W szpitalu powiatowym w Iłży również jest niemal pełne obłożenie. - Ruch pacjentów jest spory, ale staramy się, aby odbywał się on płynnie. Z uwagi na pandemię oraz fakt, że nadal jesteśmy szpitalem o podwyższonej gotowości, musimy utrzymywać pewną rezerwę łóżek - mówi Marzena Barwicka, dyrektor szpitala w Iłży. Placówka przyjmuje w zasadzie tylko nagłe przypadki, natomiast pacjenci ze skierowaniami są kierowani na oddziały w miarę zwalniania się miejsc.
Cały czas w normalnym trybie pracują m.in szpitale w Grójcu i Lipsku.
- Szpital jest otwarty, podobnie poradnie. Oczywiście wszystko odbywa się z zachowaniem wszelkich wymogów sanitarnych, ale świadczymy wszystkie usługi. Jest czysto, sterylnie i bezpiecznie - zapewnia Maria Chmielnicka - dyrektor SPZZOZ w Lipsku:
Podobnie jest w Powiatowym Centrum Medycznym w Grójcu. - Wszystkie oddziały funkcjonują normalnie. Każdy pacjent, który do nas trafia ma robiony wymaz i - w miarę możliwości - w osobnej sali czeka na wynik. Chyba że z przeprowadzonej ankiety wynika, że ktoś może być chory - wtedy od razu jest izolowany. Zgłosiły się do nas władze szpitala w Kozienicach z prośbą o wsparcie w związku z zamknięciem bloku operacyjnego i traktu porodowego. Oczywiście w miarę możliwości wesprzemy lecznicę - mówi Joanna Czarnecka - prezes zarządu PCM w Grójcu. - warto podkreślić, że jeśli pacjent zgłasza się do nas sam, to przyjmujemy go z zachowaniem wszystkich zasad bezpieczeństwa. Jeśli chodzi o przejęcie pacjenta z innych placówek - musi być on ustalany telefonicznie.
Wszystkie oddziały (chirurgia, interna i pediatria) SPZOZ w Nowym Mieście nad Pilicą również przyjmują pacjentów - nie ma stuprocentowego obłożenia.
W Szpitalu Powiatowym w Kozienicach pełne obłożenie odnotował Oddział Wewnętrzny. Z powodu remontu do 20 sierpnia zamknięte są trakt porodowy i blok operacyjny, a w związku z tym zawieszone są również oddziały wymagające bloku operacyjnego: Ortopedia, Chirurgia, Urologia i Ginekologia. Pozostałe oddziały działają bez zakłóceń. Pacjenci z Kozienic kierowani są do szpitali w Pionkach, Lipsku, Grójcu, Puławach, Otwocku i Konstancinie-Jeziornie.
W związku z sytuacją epidemiologiczną do odwołania zawieszona jest działalność oddziału wewnętrznego SPZZOZ w Przysusze. Oddział neurologiczny przyjmuje bez zmian.
W Szpitalu Powiatowym w Opocznie działalność wznowił oddział wewnętrzny (o szczegółach pisaliśmy tutaj). Jak informuje Dagmara Junknikiel-Rosiak - zastępca dyrektora ds. lecznictwa - wszystkie oddziały działają bez ograniczeń, sytuacja epidemiczna jest opanowana. - Dużym zainteresowaniem cieszy się oddział ginekologiczno-połozniczno-noworodkowy - tutaj możemy mówić o zainteresowaniu, bo pacjentki mogą wybrać szpital, w którym chcą rodzić. Jeśli chodzi o sytuacje nagłe, największe obłożenie mamy na chirurgii.
Jeśli chodzi o Szpital Specjalistyczny św. Łukasza w Końskich, z powodu przepełnienia nie ma przyjęć na oddziały: wewnętrzny, chirurgii ogólnej i chirurgii naczyniowej.
W Szpitalu Powiatowym w Skarżysku-Kamiennej pracują wszystkie oddziały. Odbywają się zabiegi, działają również poradnie. Wśród najbardziej obłożonych oddziałów - oddział ginekologiczno-położniczy.