RADOM
Żołnierze dzielą się krwią
Niezastąpiona, bezcenna i stale potrzebna - ponad 90 litrów krwi i 30 litrów osocza oddali w tym roku żołnierze 62. Batalionu Lekkiej Piechoty w Radomiu - w kolejce przed Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa stanęło dziś ok. 60 żołnierzy.
To już kolejna zbiórka krwi organizowana wspólnie z 6. Mazowiecką Brygadą Obrony Terytorialnej w Radomiu. W 2021 roku akcja ze względu na walkę z pandemią koronawirusa ma szczególne znaczenie – żołnierze zebrali w tym roku ok. 216 litrów krwi i 90 litrów osocza. – 6 grudnia, to dzień szczególny. W Mikołajki chcemy pokazać, że żołnierze to ludzie o ogromnych sercach, wrażliwi na ludzką krzywdę i niosący pomoc wszędzie tam, gdzie jest potrzebna. Krwi nie da się zastąpić żadnym innym lekiem, nie da się jej kupić - mówi porucznik Jacek Siewierski:
- Dzielmy się nią, bo ona ratuje życie! – podkreśla.
Po raz kolejny na apel Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa odpowiedziała st. szer. Małgorzata Podsiadły. – Regularnie oddaję krew, bo uważam, że mnie to nic nie kosztuje, a komuś może uratować życie. Mundur zobowiązuje, więc kiedy tylko mogę, oddaję krew i dzielę się nią z innymi - mówi:
- Zauważyłam, że odkąd jestem żołnierzem oddaję krew regularnie. Uważam, że jako Polka i jako żołnierz Wojska Polskiego jestem zobowiązana do pomagania rodakom, a oddawanie krwi to jeden ze sposobów niesienia pomocy - dodaje.
Jak podkreśla dowódca 6 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej, płk Witold Bubak, nie ma miesiąca, w którym żołnierze nie oddawaliby krwi – czy to w ramach zorganizowanych akcji, czy indywidualnie:
W szeregach Brygady służy 715 żołnierzy, którzy regularnie oddają krew. W zeszłym roku żołnierze oddali łącznie prawie 500 litrów krwi i prawie 30 litrów osocza. - Niech te cyfry pokażą, że motto Wojsk Obrony Terytorialnej przyświeca naszym żołnierzom każdego dnia. Dziś chcemy przelewać krew przede wszystkim dla potrzebujących dzieci. To prezent, który żołnierze ofiarują z radością – podkreśla dowódca 6MBOT.
Stacje krwiodawstwa stale borykają się z brakami krwi, jednak czas pandemii jeszcze mocniej ograniczył zapasy RCKiK. – Tego typu akcje po pierwsze pomagają uzupełnić braki krwi w naszych zapasach, ale również promują ideę krwiodawstwa. Ludzie często nie zdają sobie sprawy z tego, że krwi stale brakuje. Niektórzy boją się przychodzić do stacji krwiodawstwa w związku z trwającą pandemią, jednak wszystko odbywa się zgodnie z zachowaniem reżimu sanitarnego. Każdemu, kto wchodzi do stacji mierzymy temperaturę, każdy jest zobowiązany do wypełnienia dodatkowej ankiety. Rozstawione są również pojemniki z płynem do dezynfekcji. Słowem, w stacji jest bezpiecznie i oczywiście zachęcamy wszystkich do brania przykładu z żołnierzy – mówi Krzysztof Matla z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Radomiu.
Jak zapewniają terytorialsi, to nie ostatnia zbiórka w tym roku. Warto dodać, że w szeregach 6. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej znajduje się ponad 700 żołnierzy i pracowników, którzy krew oddają regularnie.
https://radioplus.com.pl/index.php/radom/59900-zolnierze-dziela-sie-krwia#sigProGalleriafeb29682bc