RADOM
Prezydent Radomia: to budżet kryzysu, inflacji i drożyzny
Prezydent Radomia przedstawił projekt budżetu na 2023 rok. - To budżet kryzysu, inflacji i drożyzny - mówi Radosław Witkowski.
Budżet Radomia na 2023 rok zakłada dochody ogólne na poziomie 1,297 mld zł oraz wydatki na kwotę 1,435 mld zł. Daje to deficyt w wysokości 138 mln zł. Jeśli chodzi o dochody bieżące, to mają one być na poziomie 1,251 mld zł, a wydatki 1,295 mld zł. Z tego wynika ujemna nadwyżka operacyjna na kwotę 43,5 mln zł.
- To budżet kryzysu, inflacji i drożyzny. Mamy potężny rozjazd, jeśli chodzi o wzrost dochodów i wydatków bieżących. Wydatki szybują trzy razy szybciej niż dochody. Nadwyżka operacyjna będzie ujemna. To pierwszy taki przypadek w historii Radomia - mówi prezydent Radosław Witkowski.
Spadek dochodów z PIT
Prezydent Radomia zwrócił uwagę na spadek dochodów z udziału w podatku PIT. W 2023 roku mają one wynieść 262 mln zł, co jest podobną wartością do 2018 roku i o ponad 100 mln zł niższą, niż wynikająca ze wcześniejszych szacunków.
- Powinniśmy liczyć na 377 mln zł. Od 2019 roku zmiany w ustawie o podatku dochodowym powodują permanentny ubytek w dochodach samorządu - komentuje prezydent.
Prawie połowa budżetu to wydatki na oświatę
Po stronie wydatków najwięcej zajmują nakłady na oświatę - 630 mln zł (48,65%). Na drugim miejscu jest opieka społeczna i rodzinna - 202,8 mln zł (15,66%).
- Absolutny rekord, jeśli chodzi o wydatki na edukację. To prawie 50%, a ten licznik wcale nie musi się na tym zatrzymać - mówi Radosław Witkowski.
140 mln zł na inwestycje
Miasto chce wydać 140 mln zł na inwestycje. Wśród nich są m.in. budowa wiaduktu na ul. Żeromskiego, III etap trasy N-S, a także przebudowa ulic Wolanowskiej, Piwnej i Zgodnej.
Realizacja Budżetu Obywatelskiego 2023 ma kosztować 7 mln 725 tys. zł. Znajdą się tam takie projekty jak: kompleksowe wspierania zdrowia prokreacyjnego wśród mieszkańców Radomia, boisko do piłki nożnej przy Zespole Szkół Zawodowych im. Hubala, budowa ścieżek rowerowych wzdłuż ul. Energetyków, Limanowskiego, Okulickiego i Piastowskiej, Aktywny Radom, integracyjny plac zabaw dla dzieci przy PSP nr 4 oraz publikacja "Radom na szlakach ekstraklasy".
Inwestycyjny "Plan B"
Miasto przygotowało także inwestycyjny "Plan B", którego realizacja będzie zależała od zwiększenia dochodów, czyli wprowadzenia podwyżek. Są tam m.in. budowa trasy N-S (dodatkowe pieniądze), przebudowa ulic w ramach "czynówek", remonty w szpitalu i pogotowiu, czy Program Wsparcia Radomskich Działkowców.
- Na najbliższą sesję rady miejskiej skieruję pakiet uchwał okołobudżetowych, żeby nie zejść ze ścieżki rozwoju - zapowiada prezydent.
Zbyt niska subwencja oświatowa, problemy z finansowaniem organizacji pozarządowych, stypendia sportowe zabezpieczone na pół roku
Wiceprezydent Katarzyna Kalinowska mówi o zbyt niskiej subwencji oświatowej.
- Ten rok zamkniemy dołożeniem do edukacji z naszego budżetu 140 mln zł. Przyszły rok to 170 mln zł. Subwencja nie wystarczy nawet na wynagrodzenia dla pracowników. To powoduje, że coraz trudniej znaleźć nam pieniądze na inwestycje w oświacie - mówi wiceprezydent Katarzyna Kalinowska.
Wiceprezydent Jerzy Zawodnik mówi o nadchodzących problemach z finansowaniem organizacji pozarządowych.
- Przed nami bardzo trudna decyzja. Musimy zdecydować, czy finansować w podobnej kwocie te same organizacje, które finansowaliśmy w roku obecnym, czy zwiększyć finansowanie na część konkursów o 20%, ale nie ogłosić ich w niektórych dziedzinach - mówi wiceprezydent.
Wiceprezydent Mateusz Tyczyński mówił także o ograniczeniach w sporcie i kulturze.
- Nie ma cięć, ale przy tej inflacji to oznacza, że pieniędzy będzie o 20% mniej. Stypendia sportowe są zabezpieczone tylko do połowy roku - mówi.
Problemy dotyczą także budowy III etapu trasy N-S.
- W budżecie zapisane jest 17 mln zł. Musimy dołożyć do tej inwestycji kolejne 12 mln zł - tak wynika z kosztorysu. Chcemy tę inwestycję zrealizować, ale bez urealnienia opłat za usługi lokalne my tego nie zrobimy - dodaje.
W projekcie budżetu na razie nie ma zapisanych pieniędzy na dokończenie stadionu przy ul. Struga.
- Czekam do końca listopada na wszystkie kosztorysy i chcę znać ostateczną kwotę, jaka jest potrzebna, żeby zakończyć tę inwestycję i dopiero wtedy będę podejmował decyzje związane z dalszym finansowaniem tego projektu. Bez tych dokumentów prezes MOSiR-u może się u mnie w gabinecie nie pojawiać - mówi prezydent Radosław Witkowski.
Najbliższa sesja rady miejskiej zaplanowana jest na 28 listopada.
https://radioplus.com.pl/index.php/radom/67008-prezydent-radomia-to-budzet-kryzysu-inflacji-i-drozyzny#sigProGalleriab7b754bfe8