"Kres okupacji niemieckiej - Opoczno 1945" - pod takim hasłem odbyło się w Opocznie widowisko historyczne. Głównym jego organizatorem było opoczyńskie muzeum. To druga tego typu inicjatywa przeprowadzona przez placówkę. Pięć lat temu opocznienie także mogli podziwiać inscenizację rekonstruktorów nawiązującą do wyzwolenia miasta spod okupacji niemieckiej. Tym razem jednak widowisko przeprowadzone zostało nie na dziedzińcu zamkowym, ale na placu targowym przy ul. Szewskiej. To właśnie tu licznie zgromadzona publiczność mogła podziwiać popisy rekonstruktorów, ich umundurowanie i uzbrojenie. Nie zabrakło także okazałych pojazdów sprzed kilkudziesięciu lat. Wśród sprzętu znalazł się pojazd opancerzony „Rosi” z Muzeum w Tomaszowie Maz., który 70 lat temu przejeżdżał przez Opoczno. 18 stycznia 1945 r. zatonął w rzece Pilicy. Oprócz „Rosi” zobaczyć można było niemiecką ciężarówkę Mercedes L 3000, czy pojazd GAZ, popularnie zwany „czapajewem”. Ten ostatni reprezentował Muzeum im. Orła Białego ze Skarżyska-Kamiennej. Widowisko historyczne zostało poprzedzone złożeniem wieńców i zapaleniem zniczy przez władze samorządowe oraz kombatantów i delegacje przy Pomniku Wdzięczności. Oddano hołd ofiarom II wojny światowej, po czym uczestnicy przemieścili się na plac przy ul. Szewskiej. Po godzinie 14 rozpoczęło się widowisko, którego narratorem był Tomasz Łuczkowski, dyrektor muzeum. Przedstawił liczne wspomnienia opocznian związane z wydarzeniami ze stycznia 1945 r. Głos zabrał także burmistrz Rafał Kądziela, który przytoczył rodzinne przekazy z tego czasu. Widzowie zobaczyli potyczki partyzantów AK z Wehrmachtem, które przybliżały akcje partyzanckie Oddziału Lotniczego „Henryk”, przebywającego 70 lat temu pod Opocznem. Następnie pokazano wkroczenie Armii Czerwonej do Opoczna i przebijanie się Niemców przez miasto w dniach 20 i 21 stycznia 1945 r. Huk armaty oraz strzały karabinów nadawały wyjątkowego klimatu. Kilkudziesięciu „żołnierzy” uczestniczących w potyczkach sprawiało, że każdy kto przybył na inscenizację, mógł poczuć dotyk historii. Na zakończenie chętni ustawiali się do pamiątkowych zdjęć z rekonstruktorami oraz sprzętem historycznym.