RADOM
2,5-latek utopił się w stawie
Do tragedii doszło wczoraj w jednej z miejscowości na terenie gminy Fałków w powiecie koneckim. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że chłopiec utopił się w stawie.
Policjanci ustalili, że 2,5-latek wraz z 18-letnim bratem był na podwórku koło domu. Nastolatek zajmował się porządkowaniem, jego braciszek bawił się. W pewnym momencie 18-latek zorientował się, że młodszego brata nie ma na podwórku. Domownicy rozpoczęli poszukiwania 2,5-latka. Szybko zorientowali się, że furtka od okalającego posesję ogrodzenia jest otwarta. Kilkadziesiąt metrów za nią w stawie znaleźli ciało chłopca. Na miejsce zdarzenia wezwane zostało pogotowie. Mimo trwającej ponad godzinę reanimacji, 2,5-latka nie udało się uratować.
Okoliczności tragicznego zdarzenia w powiecie koneckim wyjaśnia policja. Co było przyczyną śmierci 2,5-latka, pomoże ustalić sekcja zwłok dziecka.