Kolizje i ścięty znak - wydarzenia te łączą... pijani kierowcy.

W nocy doszło do kolizji z udziałem trzech pojazdów. Nietrzeźwy kierowca staranował dwa zaparkowane samochody.

Pijany 41-latek spowodował kolizję na ul. Słowackiego w Radomiu.

34-letni kierowca BMW, który w ubiegły piątek spowodował wypadek śmiertelny na alei Grzecznarowskiego trafił do aresztu. Mężczyzna miał w organizmie 2,5 promila alkoholu. W wypadku zginął jego o dwa lata młodszy brat.

Wsiedli za kierownicę po alkoholu. W dwóch przypadkach jazdę pijanym kierowcom udaremnili obywatele.

Ponad pół promila alkoholu w organizmie miał mężczyzna, który jechał ze swoją 7-letnią córką do Zamościa. Zatrzymali go funkcjonariusze kozienickiej policji.

64 - latek spowodał kolizję, w której w sumie uczestniczyły cztery auta. Mężczyzna miał 2.5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Zatrzymanie sprawcy włamania do budki gastronomicznej i pościg za pijanym złodziejem samochodów - tak wyglądał weekend radomskiej Straży Miejskiej.

W ciągu dwóch dni został dwukrotnie jechał po alkoholu. Straż Miejska zatrzymała recydywistę.

Ponad 3 promile alkoholu we krwi miał kierowca, który w poniedziałek, 21 listopada jechał ulicą Wodną w Radomiu.

500, a nawet 1000 zł proponował policjantom 22 - latek, który jadąc "na podwójnym gazie" przekroczył prędkość i został zatrzymany do kontroli. Za usiłowanie skorumpowania policjantów i jazdę po alkoholu grozi mężczyźnie grozi nawet 8 lat więzienia.

Będzie miał z czego tłumaczyć się 38-letni mieszkaniec Opoczna. Najpierw spowodował stłuczkę, potem uciekł z miejsca zdarzenia, a swoją jazdę fiatem przerwał dopiero po zderzeniu ze słupem. Mężczyzna był kompletnie pijany i na koniec usnął za kierownicą.