Turystyka nie musi kłócić się z ochroną przyrody. Taka idea przyświeca projektowi, który jest realizowany w 16 nadleśnictwach. Ruch turystyczny ma być wyprowadzony z obszarów Natura 2000, a dokonać ma się to nie poprzez same zakazy ale kontrpropozycje turystyczne. Powstaną szlaki i obiekty. W sumie tych obiektów ma być ok. 160. 1/3 zbudowane będzie w stylu nowoczesnym, reszta w tradycyjnym. - Skala przedsięwzięcia jest bardzo duża. Lasy Państwowe chyba jeszcze czegoś takiego nie realizowały. To dla nas wyzwanie - mówi wicedyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu Piotr Kacprzak.

Poza lasami projekt koordynuje: Samorząd Woj. Świętokrzyskiego i Woj. Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach. Marszałek woj. świętokrzyskiego Adam Jarubas:

W projekt zaangażowanych jest aż 68 jednostek samorządu terytorialnego. Jan Kosiela, sekretarz gminy Brody:

Dziś odbyło się uroczyste otwarcie pilotażowego obiektu w ramach projektu. To przystanek turystyczny w Leśnictwie Klepacze w Nadleśnictwie Starachowice. Zastosowano tu wariant nowoczesny, opierający się o prostotę formy. Wiaty, ławki wykonane są z drewna klejonego. Teraz turyści mają korzystać z rekreacji korzystając z otwartego przystanku, a nie obszarów Natura 2000. Nadleśniczy starachowicki Ryszard Bis:

Realizacja całego projektu będzie kosztowała ok. 63 mln zł. Inwestorzy starają się o dofinansowanie unijne.