REGION
Znów kolejki do Urzędu Pracy
Chociaż nie jest tak źle jak przed laty, to praca w Radomiu wciąż jest towarem deficytowym. W ostatnich tygodniach minionego roku radomski pośredniak rejestrował łącznie blisko 300 osób. Pan Krzysztof pracę stracił w listopadzie.
Spory kłopot mają świeżo upieczone mamy. Tak jak mama rocznej Oli, która dziś przyszła do Urzędu Pracy, aby zgłosić córkę do ubezpieczenia.
W grudniu , w radomskim PUP-ie zarejestrowało się 173 nowych bezrobotnych. W listopadzie niemal o połowę mniej – 86-ciu. Tren jest wzrostowy – tłumaczy Józef Bakuła szef Urzędu Pracy:
Jak zapewnia nas szef Urzędu Pracy, do kolejek jeszcze nie ustawiają się wracający zza granicy.
Na wspomniane działania aktywizujące w tym roku do wydania jest 70 mln zł, to blisko 20 mln więcej niż w poprzednim roku. Cel jest jeden – obniżyć bezrobocie z obecnego poziomu 30 tysięcy do 25 tys osób. A jakie zawodu dają natychmiastową gwarancję zatrudnienia?
Najtrudniej z kolei pracę znaleźć nauczycielom nauczania początkowego czy fizjoterapeutom.