Wszystkie rodziny otrzymały już paczki w rejonie przysuskim. W tym roku było to 18 paczek. Jedna z nich miała wartość ponad 9 tys. zł. Trafiły przede wszystkim do osób starszych i samotnych. Relacja liderki Agnieszki Maj - Kowalskiej:

Drugi raz wokół Szlachetnej Paczki zakręcili się mieszkańcy Wierzbicy i okolic. Pomoc trafiła do 21 rodzin.  - Wielka radość z tego, że możemy się dzielić. Sytuacja z rodziny wieloletniej. Dzieciaki, sześć osób, po prostu rzuciły się na te paczki i zaczęły je rozrywać, ale z taką wielką troską o siebie, czy każde z nich coś dostało... Marzeniem takiej starszej pani było, żeby mieć pralkę automatyczną i to też będzie na pewno takie duże wow - opowiada lider rejonu ks. Adam Włodek.

- Mamy 33 darczyńców. Na chwilę obecną wszystkich osób, które szykowały paczki mamy 626, a wartość tych paczek wynosi ponad 60 tys. 200 zł (stan na godz. 16). Osobiście byłam u paru rodzin dzisiaj. Łezka w oku się kręci. "Moje chłopaki", którzy są wolontariuszami, oczywiście twardzi, nie oni nie będą płakać, ale każdy przychodzi z jakąś łezką w oku i tak i tak - mówi Joanna Nikodem, liderka w rejonie szydłowieckim. 

- Nasz finał przebiegał wzorowo. Jestem przeszczęśliwa. Wszystko poszło gładko. Kontakt z darczyńcami to było najcudowniejsze, co nam się mogło przytrafić, bo to są przesympatyczni ludzie. Bardzo wszyscy się zaangażowali. Paczek było mnóstwo. Te paczki były i wnoszone i wnoszone. Były to lodówki, pralki, kuchenki gazowe, łózka piętrowe, laptop. Jestem dumna, że są tacy ludzie chętni do pomocy - cieszy się Katarzyna Stępień, kozienicka liderka Szlachetnej Paczki. pomoc trafiła do 34 rodzin.

W rejonie Wolanów obdarowanych zostało zaś 25 rodzin. - Odwiedziliśmy panią z córką. W potrzebach rodzina miała żywność, chemię, kurtkę dla dziewczynki, buty i komputer, o którym bardzo marzyli. Szczęście tego dziecka było ogromne, nawet nie z tego laptopa, ale z kurtki. Bardzo jej się podobała. Wreszcie uśmiechnęła się. Był to bezcenny widok - liderka Kamila Obrzydowicz

W Opocznie finał Szlachetnej Paczki przeprowadzony został po raz czwarty. Magazyn, do którego trafiały paczki przygotowane przez darczyńców utworzony został w budynku ZSS nr 1. - Przyjmowanie paczek od darczyńców i przekazywanie ich potrzebującym rodzinom to zwieńczenie naszej długiej pracy - przyznaje Arkadiusz Nita, lider opoczyńskiego rejonu Szlachetnej Paczki.

Podczas finału projektu, do magazynu Szlachetnej Paczki trafiały jednak przede wszystkim zakupione przez darczyńców prezenty.

Przygotowane przez darczyńców paczki trafiły do 49 opoczyńskich rodzin. Zawieźli je wolontariusze Szlachetnej Paczki. W tym roku w rejonie opoczyńskim pracowało ich 21.

Materiał zdjęciowy ze zbiorów poszczególnych rejonów