REGION
Czy Piotr Leśnowolski pozostanie wójtem?
Piotr Leśnowolski nieprzerwanie od 2011 roku jest wójtem gminy Jedlnia - Letnisko. Nie jest pewne jednak, czy będzie ubiegał się o reelekcję w wyborach w 2018 roku. Coraz głośniej w szeregach Prawa i Sprawiedliwości mówi się bowiem o dwukadencyjności i to ze skutkiem natychmiastowym.
Przypomnijmy, że Piotr Leśnowolski wybrany został wójtem 28 sierpnia 2011 roku, w powtórzonych wyborach. Kolejny raz mieszkańcy powiedzieli mu "tak" 30 listopada 2014 roku. Trudno powiedzieć, jak będzie traktowana pierwsza kadencja wójta, która nie trwała cztery lata.
I tak i tak Piotr Leśnowolski negatywnie ocenia koncepcję Prawa i Sprawiedliwości. - Nie bardzo mogę doszukać się sensu takiej decyzji. Jeżeli mówimy ciągle o suwerenie i o tym, żeby oddać władzę raczej obywatelom, to tutaj bardzo mocno ograniczamy obywatelom tę władzę. Możecie sobie wybrać wójta, ale nie tego i nie tego. Demokracja polega właśnie na tym, że to społeczeństwo ocenia jaki ten wójt jest i czy można go wybrać na przyszłą kadencję, czy raczej nie - mówił w Radiu Plus Radom wójt Leśnowolski. Argumentował także, że dwukadencyjność może poskutkować spadkiem motywacji włodarza gminy w drugiej kadencji. - Jaką on będzie miał motywację, jeśli będzie wiedział, że to jego ostatnia kadencja. Ci, którzy mają ciągotki do nadużyć, patologii, tu będą mieli dopiero pole do popisu. Będą skoncentrowani całą drugą kadencję, żeby zarobić tyle, aby po tej drugiej kadencji móc w jakiś sensowny sposób żyć - dodał Piotr Leśnowolski.
Zdaniem Piotra Leśnowolskiego prawdziwym problemem są nieprawidłowości podczas przeprowadzania wyborów. Przypomniał dopisanie ponad 100 głosów podczas wyborów na wójta gminy Jedlnia - Letnisko w 2010 roku. Samorządowiec popiera monitoring lokali wyborczych i przezroczyste urny, dodatkowo proponuje likwidację parawanów podczas głosowania.