REGION
O krok od tragedii
Tonącego mężczyznę wyciągnęły z zalewu opoczyńskie ratowniczki. Wbrew obowiązującym zakazom skoczył on do wody z mola.
Od 23 czerwca można się kąpać w opoczyńskim zalewie. Są do tego specjalnie wyznaczone miejsca. Codziennie w godzinach 12 – 19 nad bezpieczeństwem kąpiących czuwają tu ratownicy. Nie wszyscy jednak stosują się do ich poleceń. W niedzielę odpoczywający nad zalewem mężczyzna skoczył do wody z mola. Robić tego nie można, o czym informują umieszczone tam tablice. Tonącemu mężczyźnie pomocy udzieliła Katarzyna Derewęda-Jankowska, dyrektor opoczyńskiej pływalni, wraz z córką Mają. Obie pełniły w tym czasie dyżur ratowniczy nad zalewem.
Mężczyznę udało się wyciągnąć z wody. Już na brzegu przeprowadzona została akcja reanimacyjna. Potem mężczyznę zabrała karetka pogotowia. Trafił on do szpitala w Brzezinach.
Sezon nad opoczyńskim zalewem dopiero się rozpoczął, a już doszło do groźnego zdarzenia. Dlatego ratownicy przypominają, by osoby wypoczywające nad zalewem, kąpały się wyłącznie w miejscach do tego wyznaczonych. Ważne jest również to, aby stosować się do poleceń ratowników i przestrzegać obowiązujących nad wodą zakazów, bo życie jest tylko jedno, dodaje Katarzyna Derewęda-Jankowska.