REGION
Pokonał Wołgę i to pod prąd
Mieszkaniec Lesiowa w gminie Jastrzębia Robert Tomalski przepłynął kajakiem pod prąd Wołgę. Nie odnotowano, aby ktoś przed nim pokonał w ten sposób najdłuższą rzekę Europy.
W ubiegłym roku Robert Tomalski przepłynął pod prąd Wisłę. Tegorocznym zrealizowanym marzeniem była Wołga. Nie dość, że musiał zmierzyć się z 3690 kilometrami nieznanej sobie rzeki, to jeszcze ograniczała go czasowo wiza. Udało się. Zdążył. Wypłynął 15 czerwca z miejscowości Wyszka nad Morzem Kaspijskim. 7 sierpnia był na mecie. Stracił 14 kilogramów, zyskał niesamowite wspomnienia, dumę z pionierskiego wyczynu i nowych przyjaciół - Rosjan, którzy okazali się niezwykle serdeczni i pomocni. Robert Tomalski nie powiedział oczywiście jeszcze ostatniego słowa. Stawianie sobie wyzwań wciąga.
W Radiu Plus Radom opowiedział o zdobywaniu Wołgi.
TU Robet Tomalski szeroko relacjonował wyprawę. Wielkie gratulacje!