Dożynki powiatowo-gminne rozpoczęła msza święta polowa. Homilię wygłosił ojciec Eugeniusz Augustyn, opat wąchockiego Opactwa Cystersów. Mówił m.in. o prawdziwej wdzięczności za plony.

- Piękny jest taki człowiek, który ma postawę wdzięczności wobec Boga i wobec ludzi. Wiecie, jaki człowiek może być wdzięczny? Może wiecie, na pewno wiecie, bo wy wszystko wiecie. Jak wyście tu zaprosili kapłanów, by sprawowali najświętsza eucharystię, by się modlił, by w imieniu was Chrystus się modlił w czasie najświętszej eucharystii, to wy bardzo dużo wiecie. Jesteście ludzmi mądrymi. Ale przypomnę. Człowiek prawdziwie wdzięczny jest ten, który jest pokorny. Tylko człowiek pokorny potrafi być wdzięczny, bo tylko pokorny widzi, że otrzymuje, że wszystko jest darem i łaską - mówił ojciec Augustyn.

Po mszy świętej koła gospodyń wiejskich utworzyły korowód dożynkowi i zaprezentowały okazałe wieńce.

- Składa się z podstawowych zbóż - pszenica, jęczmień, owies, pszenżyto, pestki dyni - jedynie naturalne produkty pochodzenia roślinnego. Nie jest mały. Chcieliśmy przedstawić nasz region, dlatego wieniec przedstawia nasz zamek iłżecki - mówi Agnieszka Janiec z Prędocina.

Wicie wieńca dożynkowego to czasem nawet kilka dni pracy - mówią kobiety z koła gospodyń wiejskich z Walentynowa.

Oczywiście nie zabrakło też tradycyjnych potraw. Stoły uginały się na stoisku koła gospodyń wiejskich ze Starosiedlic. Mówi Irena Durazińska, przewodnicząca koła:

Jednym gości dożynek w Chwałowicach był Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego. Według niego kultywowanie tej tradycji jest podstawą funkcjonowania państwa. Podkreślił też, że to był trudny rok dla polskiego rolnictwa.

- Byłem na Śląsku, na Podlasku, w Małopolsce, ale dożynki powiatu radomskiego i gminy Iłża zaliczam do najlepszych - uważa Władysław Kosiniak-Kamysz i podkreśla, że zachwycił go występ koła gospodyń wiejskich z Prędocina. - Z tym trzeba wyjść do ludzi. Zaprosiłem ich do polskiego parlamentu i do europarlamentu. Będę chciał ich pokazać, bo to by była niezwykła promocja polskiej wsi - dodaje.

Leszek Margas, wicestarosta radomski, docenia ogromne zaangażowanie kół gospodyń wiejskich w przygotowanie dożynek:

- Jestem pełen podziwu, że pomimo wielu obowiązków w gospodarstwach potrafią znaleźć czas na to, aby upiec, ugotować i żeby chcieć się pochwalić na takiej uroczystości - mówi wicestarosta.

Poseł Mirosław Maliszewski z PSL uważa, że na polskiej wsi jest potrzebne połączenie tradycji z nowoczesnością:

- Gmina Iłża wystawiła cztery wieńce, ale chętnych było dużo więcej. Kultura na wsi przez te koła gospodyń wiejskich została odbudowana - mówi Andrzej Moskwa, burmistrz Iłży.

Po części oficjalnej wystąpiły: Zespół Pieśni i Tańca UMCS w Lublinie, zespoły ludowe, Playboys, Kabaret Młodych Panów oraz Piękni i Młodzi.