REGION
Unia nie da pieniędzy?
Pod dużym znakiem zapytania stoi realizacja dwóch dużych inwestycji w powiecie koneckim. Chodzi o modernizację zalewu w Sielpi i budowę zbiornika w Radoszycach.
O problemach związanych z finansowaniem dwóch wodnych inwestycji w powiecie koneckim poinformował podczas sesji Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego marszałek Adam Jarubas. Jak wyjaśniał, polski rząd nie dopełnił warunków negocjacji prawa wodnego z Komisją Europejską. A to oznacza, że w ramach pieniędzy unijnych będą mogły zostać zrealizowane tylko największe inwestycje wodne w kraju, do których nie są zaliczane projekty w Sielpi i Radoszycach. Jeśli okazałoby się, że stanowisko Komisji Europejskiej jest ostateczne, koneckie samorządy mogą pożegnać się z przyznanym przez zarząd województwa unijnym dofinansowaniem na wodne inwestycje. Na przebudowę zalewu w Sielpi Gminie Końskie przyznano z RPO prawie 25 mln, Radoszycom na budowę zbiornika 13 mln. Włodarze gmin zapowiadają, że jeśli zajdzie taka potrzeba, swoje projekty nieco uszczuplą, a na ich realizację poszukają pieniędzy gdzie indziej. Przebudowa zbiornika w Sielpi jeszcze się nie rozpoczęła, bo zadanie póki co skutecznie blokują ekolodzy. W Radoszycach jest już po przetargu i wstępnych pracach ziemnych.